Giżycko

Znowu zdradzam swoją ukochaną Warmię - pomyślałem... Sprawy zawodowe rzuciły mnie na głęboką wodę. Ponad trzy godziny jazdy autobusem i zawitałem do Giżycka. Piękne, zadbane miasto, wspaniali ludzie, a zamiast lasów wszędzie woda. Niesamowity krajobraz, pomimo iż pogoda była w tym dniu mało życzliwa: padało, świeciło słońce, tak na zmianę. Kilka fotek udało mi się jednak zrobić. Oto odsłona pierwsza.