Baby, ach te baby...

Co z nami będzie? - zdają się pytać rzeźby bab pruskich z olsztyńskiego rynku. Przypomnę, że stały się niebanalną atrakcją miasta, były też kradzione, wrzucane do Łyny, poszukiwane przez policję.
"Przez ostatni tydzień sierpnia wszystkie baby zostaną ustawione pod Starym Ratuszem, tak aby turyści i mieszkańcy mogli je podziwiać po raz ostatni. Później baby przejdą retusz i trafią do osób, które objęły nad nimi honorowe patronaty — mówi Tomasz Lella, inicjator akcji Baba z Olsztyna, czyli Olsztyn Babą stoi" - czytamy w Gazecie Olsztyńskiej.