Wieś warmińska

Warmia | Okolice Kiwit: Stoczek Klasztorny, Połapin, Rokitnik, Czarny Kierz 
Senna, spokojna, prosta, a może malownicza i zjawiskowa - jak kto woli.  

Jacy byli polscy Warmiacy, gdy ich ziemie stały się częścią Prus? Tak swych rodaków scharakteryzował Warmiak Kazimierz Sieniawski: Charakter Warmianina - Polaka wykazuje wiele stron pięknych: pracowitość i oszczędność, dalej humor w dobrych czasach jak i w niedoli, wesołość i dobroduszność złączoną z pewnym rodzajem bystrości przyrodzonej; wobec obcych, a szczególnie innoplemieńców, okazuje nieśmiałość pewną, choć z natury ma odwagę nieustraszoną i hart duszy i ciała, który często przechodzi w upór niczym niezłamany. Niełatwo przywyka do nowości, choć o jej korzyściach jest przekonany. Podobną ocenę polskojęzycznym Warmiakom wystawił ksiądz Walenty Barczewski w swych słynnych Kiermasach na Warmiji: Ludność warmijska jest głęboko religijna, pracowita, spokojna i nadzwyczaj konserwatywna. Temu konserwatyzmowi mają niemieccy współobywatele nasi do zawdzięczenia przewagę we wszystkich zawodach, lecz temu samemu konserwatyzmowi zawdzięczamy, że lud pozostał polskim, że się oparł wszystkim germanizatorskim zapędom i że na długo jeszcze takim pozostanie.  
Warmiacy, z natury uprzejmi i gościnni, przyjaźnie nastawieni do świata, byli także bardzo tolerancyjni, o czym również nie omieszkał wspomnieć Barczewski, pisząc: Wypada nam wspomnieć o jeszcze jednej właściwości ludu naszego. Lud warmijski sprzyja Żydom. Istotnie, Żydów nie było na Warmii wielu, ale ci co byli, cieszyli się szacunkiem i poważaniem, a lud uważał ich za "swoich". O Żydach warmińskich Warmiacy mawiali: To nasze polskie i katolickie Żydy.
Szymon Drej, Święta Warmia, Olsztyn 2007, ElSet, s.128.