Dzień dziesiąty

Łańsk, rezerwat Las Warmiński.
Warmię przepasuje Łyna swoją srebrnoniebieską, aksamitną wstęgą. Na jej brzegach stoją zadumane rosochate wierzby, gadatliwe olchy i brzozy w białych sukniach i zielonych welonach.
Maria Zientara-Malewska, Warmio moja miła