Ciekawe miejsca na Warmii – przewodnik na długi weekend | Jak dobrze zagospodarować 4 dni?

Premier dał nam prezent i skrócił rok szkolny o jeden dzień. Zatem od dzisiaj cieszymy się z wakacji, a co niektórzy z długiego weekendu. 4 dni można spędzić ciekawie, mądrze i skorzystać ze wspaniałych uroków Warmii. A jest co zwiedzać. Dziś przewodnik na długi, czerwcowy weekend na Warmii.

Ciekawe miejsca na Warmii – przewodnik na długi weekend | Jak dobrze zagospodarować 4 dni?


Dzień 1. Olsztyn || Wysoka Brama, Zamek Kapituły Warmińskiej, staromiejskie kamienice /sgraffito/, bazylika pw. św. Jakuba, Muzeum Nowoczesności, park Centralny

Jeżeli wybraliście Warmię, to zakładam, że zaczynacie od miejsca najbardziej skomunikowanego. Jest nim Olsztyn. Stąd wyjedziecie w każdym kierunku pociągiem, autobusem, busem, autem, na rowerze. Poszukajcie taniego miejsca noclegowego, chociażby w dobrze położonym hostelu. Takie znajdują się na osiedlach Dajtki, Likusy, Redykajny. Są tam też kwatery prywatne. Wszystkie te miejsca otoczone są jeziorami, w tym CRS Ukiel. Do dworca podjedziecie rowerem miejskim lub autobusami komunikacji zbiorowej nr 1, 7. Jeśli interesują was regionalne posiłki, szukajcie tych z logo Dziedzictwo kulinarne Warmii, Mazur i Powiśla. Dzień pierwszy przeznaczamy na zwiedzenie stolicy Warmii i Mazur.

Kopernik tu rządził! Zamek Kapituły Warmińskiej i Muzeum Nowoczesności

Polecam spacer olsztyńską starówką, zaczynając od Wysokiej Bramy, a kończąc na parku Centralnym. Po drodze wstąpcie do olsztyńskiego zamku, na koniec do Muzeum Nowoczesności. Spoglądajcie też w górę, na sgraffito na staromiejskich kamienicach. Gdyby opanował Was wilczy głód, tanio i smacznie zjecie w restauracji Green Way przy Prostej 10.
Najsławniejszym administratorem pełniącym obowiązki gospodarza dóbr ziemskich kapituły warmińskiej w latach 1516–1521 był oczywiście Mikołaj Kopernik. Przebywał on jeszcze na zamku w latach 1524, 1531, 1535 i 1538 jako wizytator. Mikołaj Kopernik nie był księdzem lecz kanonikiem, duchownym, który złożył pierwsze śluby, w tym ślub czystości. Astronom do końca życia nie przyjął jednak święceń kapłańskich. Kilkaset odręcznych zapisków, wykonanych przez samego Mikołaja Kopernika, odkryto w zbiorach biblioteki seminarium duchownego „Hosianum” w Olsztynie. Mikołaj Kopernik (1473-1543) spędził na Warmii 40 lat, zajmując się administrowaniem dobrami Kapituły Warmińskiej oraz prowadząc badania naukowe dotyczące m.in. ekonomii i astronomii. 

W Parku Centralnym, w zabytkowym Tartaku Raphaelsohnów działa „Muzeum Nowoczesności”. W zrewitalizowanym budynku, stanowiącym pozostałość po dawnej dzielnicy przemysłowej, oglądamy ekspozycje dokumentujące rozwój cywilizacyjny stolicy Warmii i Mazur i rys społeczny miasta. Przybliżają życie ich mieszkańców na przełomie XIX i XX w. i kształtowanie się ówczesnej przedsiębiorczości czy sposobów komunikowania się pomiędzy ludźmi. Wśród eksponatów są m.in. pochodząca z początku XX w. kabina windy osobowej czy księga adresowa przemysłu i handlu na rok 1916. Obraz dawnego Olsztyna doskonale oddają archiwalne fotografie, pośród nich bogata galeria portretów olsztynian.
Wstęp do placówki jest bezpłatny. 
Godziny otwarcia:
poniedziałek-czwartek: 11:00 - 17:00
sobota-niedziela: 11:00 - 16:00
Praca Edwarda Dwurika Frombork w sali wystawowej olsztyńskiego zamku. Do zobaczenia też A święci milczą. Warmińska rzeźba ludowa ze zbiorów MWiM. Na wystawie drewniane figury przedstawiające świętych: Antoniego, Walentego, Jana Nepomucena, Mikołaja, Barbarę i innych opiekunów, orędowników i pocieszycieli. Najważniejszą Wspomożycielką w trudnym czasie chorób, głodu i klęsk była Matka Boża, do niej warmińskich lud wznosił swoje żarliwe modlitwy. Na wystawie obiekty, które znajdowały się w przydrożnych kapliczkach regionu Warmii.

Dzień 2. Reszel, krok dalej Święta Lipka || Zamek Biskupów Warmińskich, kościół pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, ratusz, zabudowa miejska, most gotycki || Sanktuarium w Świętej Lipce

Z Olsztyna kierujemy się na północny-wschód. Gdyby ktoś pokonywał trasę rowerem, polecam pociąg. Wysiadamy wówczas w Kętrzynie i zwiedzanie zaczynamy od tyłu. W drodze powrotnej naszą stacją będą Sątopy-Samulewo. Sprawdzone przez autora,  polecam to rozwiązanie.
W Reszlu macie do dyspozycji dwa punkty widokowe, jeden z wieży kościoła, drugi z wieży zamkowej. Oba dają widok na dachy reszelskich kamieniczek oraz obłe, warmińskie pola. W 1241 wojska krzyżackie zdobyły gród pruskiego plemienia Bartów, który w tym czasie nosił staropruską nazwę Resel (Reszel). W miejscu zniszczonego grodu postawiono strażnicę. Prusowie rok później, podczas powstania, odbili gród i utrzymali go przez pięć lat. W 1247 gród został ponownie zajęty przez wojska zakonne. Reszel w 1254 przypadł biskupowi warmińskiemu - w dokumentach wymieniany jako "castrum Ressel". Miasto posiada zachowany średniowieczny układ urbanistyczny. W 1372 rozpoczęto budowę murów obronnych z basztami i trzema bramami: Wysoką, Królewiecką i Rybacką. W tym czasie Reszel był trzecim co do wielkości miastem Warmii, po Braniewie i Lidzbarku Warmińskim. 21 sierpnia 1811 w Reszlu miał miejsce ostatni w Europie przypadek spalenia czarownicy na stosie. Ofiarą była Barbara Zdunk. Oskarżano ją jednak nie tylko o czary, ale przede wszystkim o podpalenie, bowiem w 1807 na zamku miał miejsce pożar, którego przyczyny pozostają niejasne. Proces trwał 3 lata. Sprawa winy budziła kontrowersje, jednak sąd w Królewcu zatwierdził wyrok. Przed spaleniem skazaną uduszono.

Jadąc z Reszla do Świętej Lipki zwróćcie uwagę na przydrożne kapliczki. Jest ich na Warmii sporo, to jej charakterystyczny znak. Święta Lipka leży na Mazurach, tuż przy granicy z historyczną Warmią, od roku 1736 należała jednak do warmińskiej administracji kościelnej. Protestantyzm, a przede wszystkim luteranizm, od XVI w. do lat 70. XX w. stanowił jeden z ważnych czynników wyróżniających Mazury od sąsiednich regionów i krajów: katolickiej Warmii czy Litwy. W Świętej Lipce znajduje się barokowy kościół, warto zwrócić uwagę na ołtarz główny i boczne, kunsztownie wykonane tabernakulum, organy, freski i krużgankach, piękną kutą bramę i inne liczne dzieła artystycznego kowalstwa, rzeźby wykonane z drewna i kamienia, obrazy na płótnie oraz wyroby złotnicze. Słynna brama składa się z precyzyjnie odtworzonych z blachy splecionych ze sobą liści akantu.
Gdzie jemy? Dam Wam dwie propozycje.  Dla tradycjonalistów restauracja Rycerska przy ul. Rynek 7, a dla Włochów Pizzeria Feniks przy Rynek 30. W obu jest smacznie, jednak wiadomo, to inny poziom strawy.

Dzień 3. Lidzbark Warmiński i Frombork, z powrotem Orneta || Zamek Biskupów Warmińskich, kościół pw. św. Piotra i Pawła, oranżeria, Wysoka Brama, cerkiew dawny kościół ewangelicki || Wzgórze Katedralne we Fromborku || Ratusz, kościół pw. św. Jana Chrzciciela, kamienice 

Dacie radę, trzymam za was kciuki. Niby kilometrów jest wiele, ale za to atrakcji będzie mnóstwo. Trzy piękne warmińskie miasta, które są obowiązkowe przy poznawaniu krainy czerwonej cegły.
Średniowieczny zamek w Lidzbarku Warmińskim był siedzibą biskupów warmińskich i stolicą Warmii. Tak dobrze zachowanej, niezniszczonej podczas ostatniej wojny budowli podobnej klasy i urody nie ma w tej części Europy. Stąd określenia zabytku jako Wawel północy, perła gotyku, które oddają unikatowy charakter tej warowni powstałałej u zbiegu dwóch rzek, Łyny i Symsarny. Wcześniej pogańscy Prusowie nieopodal zbudowali gród zwany Lecbarg, który w 1240 roku zdobyli Krzyżacy i nazwali Heilsbergiem (Górą Zbawienia). Murowany zamek powstał w drugiej połowie XIV wieku, później był rozbudowywany.
Lidzbark Warmiński zapisał się w historii nie tylko jako stolica Warmii. Tu na początku XVIII wieku szwedzki król Karol XII podejmował przyszłego króla polskiego Stanisława Leszczyńskiego. W czerwcu 1807 roku pod miastem Napoleon Bonaparte rozegrał wielką bitwę z wojskami rosyjskimi. W Lidzbarku Warmińskim są też termy, kiedyś krytykowane, dziś oblegane przez mieszkańców województwa i turystów.

Frombork to pierwsza stolica Warmii. Zwany był  Civitas Warmiensis (Miasto Warmińskie), a prawa miejskie nabył w 1310 roku. Tu przez 33 lata żył i pracował Mikołaj Kopernik. Mieszkańcy Fromborka zajmowali się głównie rybołówstwem i rolnictwem, a rzemieślnicy świadczyli usługi dla kanoników i służby kościelnej. W 1899 r. uruchomiono linię kolejową łączącą miasto z Elblągiem i Braniewem, a dalej z Królewcem (Kolej Nadzalewowa, linia nr 254). W wyniku drugiej wojny światowej miasto zostało zniszczone w 80%. Odbudowa Fromborka przebiegała pod kryptonimem Operacja 1001-Frombork i brało w niej udział 2391 instruktorów i harcerzy.
We Fromborku wiele pięknych zabytków, w tym wieża dzwonna biskupa Radziejowskiego, nieczynny kościół pw. św. Mikołaja oraz kojący nerwy widok na Zalew Wiślany.


Powrót do Olsztyna, a po drodze piękna Orneta.
Pierwsze wzmianki o Ornecie pojawiają się już 12 sierpnia 1308 roku. Znajduje się  tu najstarszy dzwon na Warmii, bo z 1384 roku. Jest umieszczony na wieżyczce ratusza wybudowanego w 1375 roku. Przez wieki ten budynek był nieznacznie przebudowywany. Kilka kroków dalej stoi kościół pw. św. Jana Chrzciciela z charakterystycznymi smoczymi gargulcami. Legenda o smoku z Ornety głosi, że był to potwór pożerający nie tylko zwierzęta, ale także kobiety i dzieci. Wielu rycerzy, którzy próbowali uwolnić od niego miasto, padało w walce, aż wreszcie jednemu z nich udało się zabić smoka.
Gdzie jemy? Pomijamy Lidzbark Warmiński, za to we Fromborku delektujemy się świeżo złowionymi rybami. I tu warto mieć pusty brzuch, żeby dało się zjeść więcej, punkt obowiązkowy – smażalnia ryb Złota Rybka przy Elbląskiej 12. Polecam zupę rybną, sandacza po fromborsku, wyśmienitego okonia, smaczne są też śledzie. Za to na deser pędzicie do Ornety. Lody włoskie ze Słodkiej Italii vis-à-vis ratusza biją inne na głowę. Już chyba kiedyś pisałem o ich malinowych?

Ciekawe miejsca na Warmii – przewodnik na długi weekend | Jak dobrze zagospodarować 4 dni?


Dzień 4. W niedzielę Gietrzwałd || Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej

Ostatni dzień naszego pobytu na Warmii. Załatwiamy sprawy duchowe i odwiedzamy miejsce objawień maryjnych.
Warmińskie miejsce objawień, jedyne w Polsce i jedno z 12. na świecie miejsc objawień maryjnych uznanych przez Stolicę Apostolską za autentyczne. W 1877 r. Maryja objawiła się na przykościelnym klonie dwóm dziewczynkom, Justynie Szafryńskiej i Barbarze Samulowskiej. Obie pochodziły z ubogich, warmińskich rodzin o korzeniach polskich, do obu Matka Boża przemówiła w gwarze warmińskiej. Fakt ten wzmocnił ruch polski na Warmii. Od 140 lat Gietrzwałd odwiedzają rzesze pielgrzymów, pielęgnując tym samym tradycję łosierów, odpustu połączonego z festynem. Ze źródełka, które – według wizjonerek – Matka Boża pobłogosławiła 8 września 1877 r. pielgrzymi czerpią wodę mającą przynosić ulgę cierpiącym.
Gdzie jemy? W Gietrzwałdzie najemy się do syta. Zupa z leśnych grzybów z łazankami, kaczka po warmińsku z jabłkiem, golce warmińskie, kapusta ze śliwkami oraz naleśniki z twarogiem i sosem czekoladowym uwierzcie, że pysznie karmią w Karczmie Warmińskiej. Lubię tu wpaść, szczególnie, gdy jadę do Gietrzwałdu na rowerze. Z Olsztyna to niecałe 20 km. Jaka jest historia tego miejsca? W centrum Gietrzwałdu, przy nurcie rzeki Giłwa, która w całości płynie przez obszar Pojezierza Olsztyńskiego i przepływa przez dwa jeziora Wulpińskie i Giłwa, powstał budynek zwany gospodą Waleschkowskiego. Datowany jest on na drugą połowę XIX wieku. Kilkanaście lat później, po objawieniach maryjnych, właściciele gospody byli zmuszeni do powiększenia powierzchni usługowych, jednocześnie przekształcając obiekt z drewnianego na murowany, takie było wówczas prawo. W Gietrzwałdzie działały w tym okresie aż cztery karczmy. Bawiono się w nich, odpoczywano, organizowano wiejskie zabawy, wesela, stypy, dobrze karmiono i pojono, jednym słowem tu skupiało się życie towarzyskie wiejskiej społeczności. Wiedział o tym Walschkowski, który rozbudował karczmę i nadał jej styl znany do dnia dzisiejszego. Pod koniec lat 40. XX w. karczma przekształciła się w Wiejski Dom Kultury, następnie ulokowano tu przedszkole, bibliotekę, sklep żelazny oraz punkt skupu mleka. Od 1998 roku w budynku istnieje Karczma Warmińska.

Życzę Wam wspaniałego i spokojnego pobytu na Warmii.