Niezbyt mogę funkcjonować przy wysokiej temperaturze. A kiedy już wynurzę nos z domu, to tylko na chwilkę. I chociaż wakacje spędzam częściej na wsi niż w mieście, Olsztyn jest tym miejscem, w którym trzeba się czasami pojawić. Niech będzie. 28 stopni 34 stopnie w cieniu, plaża nad Krzywym lub parkowa fontanna i miasto zwane ogrodem. Taki lipcowy dzień.
Poniżej Tartak
Raphaelsohnów w zakolu Łyny. Główny budynek tartaku datowany jest na ok. 1878 rok. Rzeka
zapewniała drogę transportową dla sosnowego surowca, który na przełomie
XIX i XX w. potrzebny był do produkcji podkładów kolejowych i domów. Przemysł
drzewny był jedną z olsztyńskich specjalności. Tartak istniał
do połowy lat 20. ub. wieku. Po wojnie teren przejął skarb państwa.
Mieściły się tu: baza tramwajowa, MPK, PGM, magazyny i warsztaty. Tartak
to symbol czasów pary, żelaza i rozwoju miasta, gdy
Olsztyn z małego miasteczka stał się prężnym ośrodkiem wojskowym i
przemysłowym.



Ukiel jest największym jeziorem w Olsztynie,
znajdują się przy nim ośrodki wypoczynkowe, przystanie żeglarskie, kajakowe oraz plaża
miejska. Gdy spojrzymy na jego kształt, to okaże się, że jest również najbardziej pokrzywione – stąd zwyczajowa nazwa akwenu – Krzywe. Dziś spacer zaczniemy od strony Słonecznej Polany, przez przesmyk zwany Lwią Paszczą, Zatokę Miłą, a skończymy na plaży miejskiej. Wszak jesteśmy w mieście 15. jezior i mamy gdzie moczyć nogi.





Rozwój Olsztyna według koncepcji miasta-ogrodu sięga początków XX
wieku. Nowością jest próba wykorzystanie poetyki ogrodu nie tylko w
procesie rozwoju miasta, ale i w jego promocji. Zielone przyjazne miejsca
do życia przeżywają dziś renesans popularności. Z tego punktu widzenia
miasto-ogród pozostaje atrakcyjną i przyszłościową perspektywą rozwoju.
Co więcej, wizja miasta-ogrodu odwołuje się do naturalnych walorów dzisiejszej stolicy Warmii i Mazur, ale przede wszystkim należycie eksponuje ukształtowaną przez wieki tożsamość Olsztyna, stolicy historycznej Warmii. – brzmi idea hasła promocyjnego ''Olsztyn. Miasto Ogród''.
Olsztyn – miasto na Warmii. Do zobaczenia.
Piekna architektura i zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCiepło jakie nam doskwiera nie daje pracować na pełnym słońcu nikomu.
Nie wiedziałam, że Olsztyn zwany jest ogrodem.
OdpowiedzUsuńPiękne miasto :)
Bardzo fajnie pokazany Olsztyn :) Pozdrawiam, Łukasz
OdpowiedzUsuńZnów spora dawka uroczych szczegółów.
OdpowiedzUsuńRaz byłem w Olsztynie i wyszedłem w miasto z aparatem ale to było zimą i wtedy sprawiało ono wrażenie posępnego. Muszę koniecznie to nadrobić latem.
OdpowiedzUsuńRaz byłem w Olsztynie i wyszedłem w miasto z aparatem ale to było zimą i wtedy sprawiało ono wrażenie posępnego. Muszę koniecznie to nadrobić latem.
OdpowiedzUsuńOlsztyn jest bardzo ciekawym miastem. Pamiętasz że byłam w nim 2 lata temu i potem dedykowałam tekst także Tobie.?
OdpowiedzUsuń:-)
Pamiętam i zapraszam ponownie :)
Usuń