Na Warmii daleko do wiosny.Mgły panoszą się nad jeziorem i łąką.Krajobraz jest miękki jak sierść źrebaka.A las czeka na wybuch życia.Zdaje się, że panuje wszechobecna cisza.A jednak nie nadążam za dzianiem się życia, które jest dosadniejsze od wszystkich słów. Które jest precyzyjniejsze od każdej rozpaczy wdziewającej żałobę zawsze o sekundę później, niż tego wymagałaby okoliczność.
I kapliczka mazurska. Jakże inna. Z miejscowości Kot. Dla odmiany.
W okolicy: Puszcza Napiwodzko-Ramucka | Kapliczki Warmii. Butryny | Rezerwat Małga