Warmińskie wakacje /2/

Troszeczkę słońca, troszeczkę deszczu... Warmińskie wakacje wciąż trwają. Kilka chwil w Gietrzwałdzie, kilka w Stoczku Klasztornym, większość nad jeziorami Symsar i Blanki. Nieopodal płynie też rzeka Symsarna, prawobrzeżny dopływ Łyny, która wypływa z jeziora Luterskiego, dalej przebiega obok wsi Żardeniki, przed Jezioranami przepływa przez jezioro Ławki. Za Jezioranami przepływa przez jezioro Wojtówko, dalej zasilana jest ciekiem wodnym z jeziora Kokowo. Koło wsi Ustnik przyjmuje wody z rozlewiska położonego na północ od tej miejscowości. Po minięciu wsi Potryty wpływa do jeziora Blanki. Płynie przez wieś Maków i wpływa do jeziora Symsar. Poniżej tego jeziora nitka rzeki biegnie w zwartej, uregulowanej dolinie. Po wypłynięciu z jeziora dociera do Lidzbarka Warmińskiego, gdzie uchodzi do Łyny. Często słyszałem też inną nazwę rzeki – Zymza.

W Jezioranach nad jarem Symsarny do XVIII w. wznosił się zamek biskupów warmińskich. Rozlewisko koło wsi Ustnik powstało na terenie wcześniej osuszonego jeziora. W 1991 roku utworzono tam faunistyczny rezerwat przyrody Ustnik. Odwiedzając Lidzbark Warmiński, warto zagłębić się w Park Doliny Symsarny. Czarny szlak zaczyna się na dworcu autobusowym i prowadzi nas przez centrum Lidzbarka do Zamku Biskupów Warmińskich. Za zamkiem szlak wchodzi w dolinę Symsarny. Po przejściu parku wraca do miasta i kończy się obok Pałacu Biskupiego.