Lidzbark Warmiński. Krasicki - i wszystko jasne

Pisałem kiedyś, że przedzamcze południowe lidzbarskiego zamku przechodzi gruntowną rewitalizację. I stało się. Zostało ono zaadoptowane na Hotel Krasicki. Cztery gwiazdki w nazwie to sporo, więc pozostaje mi obejrzeć ten obiekt tylko z zewnątrz. Zresztą jak zwykle w przelocie. Chyba jest nieźle.

Uzupełnienie:
Hotel Krasicki z Lidzbarka Warmińskiego najlepszy w Londynie. Podczas Gali rozdania nagród, która odbyła się w Hotelu Savoy w Londynie, Hotel Krasicki w Lidzbarku Warmińskim sięgnął po nagrodę główną w kategorii “Best New Hotel Construction & Design”.
Oczywiście określenie "najlepszy hotel na świecie" zawiera pewne uproszczenie, jest skrótem myślowym. Hotel na przedzamczu lidzbarskiego zamku został zgłoszony do tego prestiżowego, międzynarodowego konkursu i zwycięsko pokonał kolejne etapy: najpierw krajowy, potem europejski, w końcu zwyciężył w finale światowym w kategorii “Best New Hotel Construction & Design”. Doceniono wysiłek projektantów i budowniczych obiektu, którzy mieli karkołomne zadanie pogodzenia starego z nowym, tradycji z nowoczesnością. Hotel powstał bowiem na historycznym przedzamczu jednego z najwspanialszych zabytków architektury Warmii i Mazur - zamku biskupów warmińskich.
 

Przedzamcze lidzbarskiego zamku biskupów, słusznie nazywanego perłą architektury gotyckiej, nie miało szczęścia do gospodarzy. Przez wiele lat nie było pomysłu ani pieniędzy na jego zagospodarowanie, przez co piękne zabytkowe mury (nie mówiąc o wnętrzach) niszczały w oczach.
Niszczejącym obiektem zainteresował się Andrzej Dowgiałło, znany na Warmii i Mazurach przedsiębiorca branży turystycznej, który wcześniej podniósł z ruin kompletnie zdewastowany zamek krzyżacki w Rynie na Mazurach. Dziś działa tam luksusowe Centrum Hotelowo-Konferencyjne, w którym pokoje trzeba rezerwować z wielodniowym wyprzedzeniem - i to nie tylko w sezonie letnim.
Dowgiałło w Lidzbarku natknął się na silne lobby obrońców zamku. Obrona polegała na niedopuszczeniu do jakichkolwiek zmian na przedzamczu. Na szczęście ruch obrońców, który można by złośliwie nazwać Ruchem Wspierania Dalszej Dewastacji Lidzbarskiego Przedzamcza, nie wytrzymał siły argumentów i prace ruszyły. Autorami projektu byli olsztyńscy architekci Katarzyna i Grzegorz Dżus.
 

Obrońcy z RWDDLP nie zrezygnowali, kontynuowali swą ciężką prace także podczas trwania budowy. Już wcześniej inwestor uznał racje kierownictwa Muzeum Warmii i Mazur (jego oddział znajduje się w lidzbarskim zamku) i zmienił koncepcję usytuowania parkingu. Zamiast - jak pierwotnie zakładano - podziemnego parkingu pod dziedzińcem, "wyprowadzono" samochody na powierzchnię, wyznaczając miejsca parkingowe w dawnej fosie pomiędzy zamkiem i przedzamczem. Jak łatwo się domyśleć, także ten parking został wszechstronnie oprotestowany przez znanych nam już obrońców.

Podczas prac wywieziono z zabytkowych wnętrz sterty rupieci i gruzu. Odkryto stare mury, które - idąc za dobrym przykładem zamku w Rynie - wyeksponowano na zewnątrz bądź pod szkłem - jak np. w jednej z sal restauracyjnych, gdzie goście mogę je oglądać przez specjalne szyby w podłodze. Zarówno inwestor, jak i sami budowlańcy, pieczołowicie pochylali się nad każdym niemal starym kamieniem, chcąc zachować jak najwięcej z klimatu historii tego miejsca. Ta pieczołowitość kosztowała inwestora dodatkowe kilka milionów, nie mówiąc o dodatkowym wysiłku ekip podczas budowy.
Hotel w tak niezwykłym miejscu, w tak niezwykły sposób zaadaptowanym, znalazł uznanie u wymagających jurorów międzynarodowego konkursu International Best Hotel Awards. Został zgłoszony w kategorii Best New Hotel Construction & Design. Ogółem jest 13 kategorii, m.in. Najlepszy Hotel, Najlepszy Mały Hotel, Najlepszy Hotel Konferencyjny, Najlepszy Hotelowy Marketing czy Najlepsza Hotelowa Strona Internetowa. Zatem jeżeli chcemy być dokładni powinniśmy powiedzieć, że Hotel Krasicki jest w trzynastce najlepszych hoteli świata. Za: mazury.pl