Žižkov, Malá Strana, Hradczany i Złota Uliczka.
Kafka, Dvořák, Hašek.
Krecik, Sąsiedzi i rzaholecki las Rozbójnika Rumcajsa.
Kamienice, Škoda, stare tramwaje, kamienne mosty.
Becherovka, smażony ser z bramborami, knedlíky i czarny Merlin oczywiście.
To moja Praga.
Niech ten dzień przyniesie same radosne chwile.Niech będzie pogodny i błogosławiony. Pozdrawiam serdecznie! ciekawe zdjęcia
OdpowiedzUsuńZbyszku, zachwyciły mnie Twoje czarno-białe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAch, Praga, patrząc na fotografie jak z dawnych lat można się tylko rozmarzyć !!!
Serdecznie pozdrawiam
...piękne migawki w b/w...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci zasyłam! Miłego długiego weekndu!
Nigdy nie mam odwagi umieszczać czarno-białych zdjęć, a widzę, że to błąd, bo potrafią być klimatyczne i pokazywać co trzeba.
OdpowiedzUsuńNiektóre zdjęcia nawet na tym zyskują.
Podoba mi się skoda i tramwaje;-)
A w tytule jest błąd? Ma być pciąg?
Świetne zdjęcia! A blog - moja ulubiona tematyka i tyle miejsc, których nie znałam. Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńOdjąć knedliki, a dodać czeskie filmy (nie tylko komedie), i będzie i moja Praha :)
OdpowiedzUsuńPS. "O" z wrażenia zwiało z tytułu ;)
Taka fotografia ma urok, coraz większy dla mnie, daje pole dla wyobraźni.
OdpowiedzUsuńNo i Praga przepiękna i taka... nostalgiczna się jawi;)
:)
Twoje zdjęcia Zbyszku napawają mnie nostalgią za Pragą. Dzięki nim mogę wrócić tam choć na chwilę.
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńWstąpiłam znowu i podziwiam piękno Pragi.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, fantastyczny klimat. Rewelacyjna reklama Pragi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper foty i klimat. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziś w przelocie, super że się podoba.
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu.
Pozdrawiam serdecznie
Z.K.
Kapitalna ta wersja B&W. Pospacerowałam i wróciłam do wspaniałych wspomnień. Dzisiaj trzymamy kciuki?:)))
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że największy pociąg masz do becherovki. Kiedyś specjalnie jeździłam na przejście z Czechami, aby u Wietnamczyków (tak, nie pomyliłam się) kupować becherovkę. Zapomniałam, jak to przejście się nazywało, wiem jedynie, że mogłam płacić złotówkami.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Uwielbiam to miejsce na Ziemi!
OdpowiedzUsuńTylko dusza artysty tak widzi i przekazuje Prage! Fantastyczne zdjecie i fantastyczne ich pokazanie.Dzieki za wzruszenia....nieomalze Praga jaka widzialam 40 lat temu - Cudne!!!!!! Serdecznosci, super wekkendu Viola. A tu wietrzyska i ulewy jak by anioly wiadrami co jakis czas polewaly z gory.....Viola
OdpowiedzUsuńBardzo mi się! Ale to chyba nie jest do końca B&W tylko jakaś pobladła sepia? Tak czy inaczej zafarb genialny!
OdpowiedzUsuńTo piękne miasto. Bylem w Pradze kilka razy ale...
OdpowiedzUsuńNie znam się na czeskim sprzęcie, ale wygląda na tatrę T3... osobiście lubię.
Nie wiem czy się nie znamy. Proszę przypomnieć sobie moje nazwisko. LO Ol.
P.;
JKrzeszowski, pomyślę nad tą znajomością. Może jakiś kontakt mailowy. To rzeczywiście Tatry, dodają uroku całej Pradze.
OdpowiedzUsuńViolu, zawsze kiedyś będzie ciepło. Dziś nad Ol. piękne słońce :) Serdeczności
Anno, po knedlikach zawsze ma pociąg do becherowki :)
Ja bardzo lubię b&w i ograniczam się jak mogę. Tu z filtrem, który zafundował mi obiektyw. Fotograf ze mnie marny to i odcienie różne.
Pozdrawiam serdecznie
Z.K.
Piękna Twoja Praga, w B/W chyba jeszcze piękniejsza.
OdpowiedzUsuńTa Twoja Praga w B&W bardzo mi się podoba... :-)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi się takie (czarno-białe) zdjęcia z miejskimi krajobrazami. Może i ja też spróbuję. :-)
P.S. Praga jest śliczna.
Cudne - chwile, zdjęcia. Wszystko:)
OdpowiedzUsuń