Koleją przez Warmię

Dziś zdjęcia nieostre, poruszone, zdjęcia z pędzącego pociągu relacji Iława - Olsztyn. Od Biesala, przez Unieszewo, Naterki, to Warmia. Pola, łąki, lasy i nieliczne zabudowania. To też nieczynne, zaniedbane lub zdewastowane budynki dworcowe, perony i miejsca, które kiedyś tętniły życiem. Przykro patrzeć na to wszystko. Smutna rzeczywistość, pusty, stukoczący pociąg oraz pisk hamowania. Postoje, dźwięki, zamknięte rogatki, oczekiwanie samochodów na przejazd, wirowanie traw, wystawianie głowy przez okno, czekanie na konduktora, gwizd. Uwielbiam takie głupstwa.
A po drodze fortyfikacje w Tomarynach, które znajdują się przy moście kolejowym nad rzeką Pasłęką. To dwie wieże strzelnicze pochodzące z XIX w. O nich innym razem, dziś zapowiedź.