To ucieczka od kolorów. Od zmęczenia. Skok w zimowy pejzaż pokrytego bielą świata. Uwielbiam takie weekendowe odskocznie. Zimny poranek, głośna muzyka w samochodzie, kręta droga i ostry dym z kominów. W końcu smak prawdziwej ciszy na wsi. Im więcej mam lat, tym bardziej doceniam takie chwile.
Piękne te Twoje zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńA szyny to perspektywa na lepsze.
Tak kiedyś myślałam :-)
A czy sprawdziło się?
Usuń...barwnie, barwnie, nie bezbarwnie, bo czerń i biel to tez kolory:)
OdpowiedzUsuńŚwietne FOTOGRAFIE!
Serdeczności!
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń... jak zawsze! :D
Pozdrawiam!
"W życiu piękne są tylko chwile,
OdpowiedzUsuńw życiu piękne są tylko chwile
Teraz jestem duży i wiem,
że w życiu piękne są tylko chwile,
dlatego czasem warto żyć,
dlatego czasem warto żyć... "
To także moje przemyślenia.
Tak nagle ustać, w niedzielę wieczór.
UsuńNie czuć, nie poczuć, nie przeczuć.
a mi się tak skojarzyło.
Ale muzyczne skojarzenia. Chwile, szkoda że tak ich mało.
UsuńZgadzam się z Jasną szyny są perspektywą na przyszłość. A twoje zdjęcia Zbyszku jak zwykle znakomite.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHaczyk z drewienkiem to mój faworyt, choć trudno było wybrać - tyle fajnych kadrów!
OdpowiedzUsuńJak zwykle klimacik, super :)
OdpowiedzUsuńMoże i bezbarwnie, ale z głębią i trochę chyba z grozą.
OdpowiedzUsuń6 super!
To stara stodoła :)
UsuńExtra!
OdpowiedzUsuńDałeś zaskakujący tytuł. Bezbarwnie...
OdpowiedzUsuńGdy brakuje słońca zdjęcia wychodzą bardzo interesujące. Wcale nie są bezbarwne.
Jestem jak zwykle zachwycona.
Pozdrawiam
Było smutno, szaro i cicho, przenikliwie cicho. Dziękuję, pozdrawiam.
Usuńja też zauważyłam Zbyszku ,że im więcej mam lat,lubie sobie tak pobyc sama z ciszą,gdzieś tam...
OdpowiedzUsuńZdjęcia doskonale to ujmują,cisza śniegiem zdobiona...a miejsca zachęcają do spaceru,odpoczynku...wspomnień.Kolory intensywne są tu zbędne.Szarości,biel,to piękno naturalne...
pozdrawiam serdecznie;)
Coś jest magicznego w takich samotnych chwilach. Ale muszą występować, bezwarunkowo. Pozdrawiam :)
UsuńHej Zbigniewie!
OdpowiedzUsuńFotografie czarno białe mają duszę. Człowiek przygląda się uważniej dlatego, że wzrok nie lata po kolorach, nie rozbiega się. Więc się wychwytuje istotę rzeczy. Tak mi się wydaje.
I to mi tez przypomina moją pracę w ciemni fotograficznej. Bardzo to zajęcie lubiłem!
I to było fajne hobby:)
Pozdrawiam jednak ze świata kolorowego. Teoretycznie kolorowego:)
To prawda, zdjęcia b&w mają duszę. Ciemni zazdroszczę. Szkoda, że to przeszłość pracy fotografa. Pozdrawiam :)
Usuńta podróż w nieznane, na pierwszej focie super...., bardzo mi się podoba, pozdr:)
OdpowiedzUsuńTwoj zimowy swiat zrobil sie piekny...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Odpowiadam na Twój komentarz u mnie.Owszem i ja pozdrawiam. Warszawa w śniegu jest super. Ale są ludzie, którym się to nie podoba. Dozorcy, gospodarze domów i właściciele auta na przykład:)
OdpowiedzUsuńAle czy będzie śnieg czy nie to od nas nie zależy.
Trzeba się z tym pogodzić i się przystosować.
Pozdrawiam przystosowany obywatel:)
Zima wpływa na mnie tak, że postrzegam wszystko jak na Twoich zdjęciach. Czekam na słońce, bo na niebie bura szmata, aparatu nawet nie wyciągam... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA mnie zmęczyła przedświąteczna atmosfera. Za dużo kolorów :)
UsuńWraz z wiekiem święta straciły dla mnie magię. Teraz to tylko dwa dni kiedy można się wyspać...
UsuńPiękne zdjęcia, w sam raz na ten czarno-biały czas i rzeczywiście dają ukojenie od tych jarmarcznych głośnych kolorów, które nas atakują z reklam i galerii handlowych. Spokojnej wsi - o tego mi teraz potrzeba ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zdrowia, zdrowia... :)
UsuńBezbarwnie?
OdpowiedzUsuńwolne żarty!
b&w przemawia czasem do człowieka bardziej, niż barw feeria.
Piękne zdjęcia, jak zawsze, i - trafne;)
Miło mi, b&w mają charakter i to ostry.
UsuńTyle odcieni białego, szarego, niesamowicie wyciszone.
OdpowiedzUsuńDroga, która prowadzi, rozpalony kominek w domu, ciepło i cisza, która jest wspólnym mianownikiem dla wszystkich kadrów. Im czegoś mniej tym bardziej wyczekiwane.
Rośliny cudne!
Wspaniały czas, dobrze, że go znalazłeś.
Pozdrawiam serdecznie
Marzę o takim po świętach, w ramach wyciszenia. Do tego dym z komina, to mój ulubiony motyw, akurat go zabrakło. Pozdrawiam :)
UsuńPiękna zima. Nas tylko musnęła i poszła sobie.
OdpowiedzUsuńNie sądzę, żebym kiedyś zapomniała tę serię zdjęć. Są wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńMiło mi, Ado. Pozdrawiam gorąco :)
UsuńWspaniałego Świątecznego czasu!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego.
UsuńI ucieczka od kolorów też piękna bywa. Chociaż ... świat w kolorach, to dopiero piękno swe wydobywa.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo pomyślności w Nowy Roku, który niedługo nam nastanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, wzajemnie. Pozdrawiam :)
Usuń