Bartąg to podolsztyńska wieś lokowana na prawie chełmińskim w 1345 r. przez Henryka Lutra jako wójta, a następnie kapitułę warmińską. Powstała w miejscu wcześniejszego osadnictwa, w pobliżu odnaleziono ślady ludzkiej bytności z neolitu.
We wsi znajduje się kościół z 1724 roku (pierwszy kościół zbudowano w 1348 r., został spalony w 1681 r.). Przy kościele funkcjonował szpital i szkoła. Przy bramie kościoła znajdują się pamiątkowe tablice w języku niemieckim,
upamiętniające poległych w I wojnie światowej mieszkańców wsi. Są to repliki - oryginały skradziono kilka lat temu. Przed II wojną światową świątynię rozbudowano, a od 1984 roku pełni ona funkcję diecezjalnego Sanktuarium Bożej Opatrzności.



W Bartągu znajdują się zabytkowe kapliczki, ta przykościelna datowana jest na rok 1897 i opatrzona prośbą: Od powietrza, głodu, ognia i wojny Wybaw nas, Panie. Pamiętajmy, że kapliczki i krzyże od
wieków wyznaczają obszar społeczności lokalnej. Niegdyś wierzono, iż
zabezpieczały miejscowość przed ingerencją zewnętrznych demonicznych sił.
Otoczone drzewami, tworzyły rodzaj wyodrębnionej strefy sakralnej.
Wiele z nich stawiano na wzgórzach, przy starych rozłożystych
drzewach, w centrum wsi, gdzie zaopatrzone w niewielki dzwon informowały o ważnych wydarzeniach (np. kapliczka w Nagladach).
Warmiacy gromadzili się przy kapliczkach, aby w maju odmawiać Litanię
Loretańską, a w październiku Różaniec, zwłaszcza tam, gdzie nie było
kościołów. I tak jest do dziś.


Są też krzyże przydrożne postawione w latach powojennych. Jeden przy drodze do Rusi, drugi przy rondzie. Często wznosiła je ludność napływowa, znacząc w ten sposób swoje
katolickie korzenie. Były to też wota wdzięczności Bogu za ocalenie życia z okresu wojny. Dziś zanikł już całkowicie zwyczaj niesienia trumny z
ciałem zmarłego mieszkańca do najbliższego krzyża, często była to droga przez
całą wieś, oraz dawania
świadectwa swojej wiary przechodząc obok krzyża. Kobiety i dzieci żegnały się, a mężczyźni zdejmowali
nakrycie głowy.



Gościniec Niborski (czasem określany także jako trakt nibordzki) to dawny trakt królewski wiodący z Olsztyna do Nidzicy i fragment historycznego szlaku z Warszawy do Królewca. Tędy mogli jeździć królowie, biskupi, rycerstwo oraz wielcy humaniści odrodzenia: Kopernik, Rej, Kochanowski, Frycz-Modrzewski. Tędy przejeżdżał też Jagiełło, Napoleon, powstańcy listopadowi. Mapa Schroettera wyraźnie pokazuje drogę z Olsztyna do Bartąga, dalej między jeziorami Łańskie i Pluszne do Kurek, Napiwody i Nidzicy (Nibork w gwarze warmińskiej). Do dziś w pobliżu Rusi można zobaczyć kamienie graniczne gościńca, ślady nieistniejących już wsi oraz spojrzeć z mostu na Łynę łączącą się z Marózką. Na szlaku podziwiamy też malownicze krajobrazy Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej. Dalej trasa łączy się z traktem biskupim z Bałd, o którym pisałem wcześniej.
Świetne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze do szczęścia brakuje mi tylko mapki gdzie to jest np takiej z google...
I ktoś Ci powinien płacić za reklamę Warmii i Mazur :-)
Jest mapa, od zawsze na dole :)
UsuńCiekawe tereny, ciekawe opisy, śliczne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMalownicza polska wieś. Nostalgicznie się zrobiło.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się patrzy
OdpowiedzUsuńnigdy nie mogę się napatrzeć na ceglane kapliczki, u nas to rzadkość ;)
OdpowiedzUsuńA u nas jest ich sporo, w zasadzie są w każdej wsi.
Usuń...wspaniałe kapliczki i krzyże na rozstajach dróg...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Pozdrawiam :)
Usuńrozstajne drogi,przydrożne kapliczki, jest coś malowniczego w tym wszystkim,jakby tu płynął czas inaczej odmierzany...
OdpowiedzUsuńpięknie...a na zdjęcia się patrzy,patrzy...i patrzy:)
Na pewno płynie spokojniej, ciszej.
UsuńNiesamowite zdjęcia, ciekawe miejsca. Jak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńMam przekonanie, że cmentarni złodzieje spoczną w niepoświęconej ziemi. I to w kawałkach.
OdpowiedzUsuńO, nie takie rzeczy już kradli.
UsuńCiekawe miejsca i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wspaniałe zdjęcia, interesująca okolica, bardzo malownicza :)
OdpowiedzUsuńChętnie przejechałabym tym traktem królewskim, aby poczuć powiew historii.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Ja już planuję przejażdżkę rowerową. A tu zima wróciła :) Pozdrawiam
Usuńlubię takie drogi jak ta na ostatnim zdjęciu:) a przedostatnie zdjęcie świetne, ma fajny klimat:)
OdpowiedzUsuńTo chyba przez mróz :)
UsuńWarmia ma liczne kapliczki i sa po p rostu piekne...
OdpowiedzUsuńNiech nikt nie mowie, ze zima nie jest urokliwa!
Serdecznosci
Judith
Jest, jest...
UsuńZnakomita prezentacja :)
OdpowiedzUsuńOstatnio trochę choruję, co widać pewnie po spadku częstotliwości komentowania i zaglądania do Was. Dzięki za komentarze i maile, wkrótce nadrobię blogowe zaległości. Pozdrawiam, Zbyszek.
OdpowiedzUsuńŻyję, powoli wracam do rzeczywistości :)
UsuńCudowne są Twoje zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja, bo nie znam Twoich stron.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Śliczne te zdjęcia z ulicami. Taką drogą jak na ostatnim zdjęciu mogłabym jechać i jechać, nawet zimową porą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, życzę zdrowia:)
Też lubię warmińskie aleje. Szkoda, że takie lokalne drogi są bardzo śliskie. Pozdrawiam, dziękuję.
UsuńTak zapomniane tereny, a tak piękne... Aż chce się powiedzieć: cudze cenicie, swojego nie znacie.
OdpowiedzUsuńPrawda.
UsuńTen krzyż na rozstajnych drogach - teraz się tego nie czuje, mknąć w samochodzie - ale idąc piechotą, zwłaszcza gdy nie ma się wytyczonego szlaku tylko idzie się tak aby iść przed siebie i przyjmować to co los i droga dadzą... O wtedy taki krzyż to ma dla człowieka znaczenie...
OdpowiedzUsuńWłaśnie, taka droga jest inna. Jakby droga życia, a na rozstaju dobry Bóg.
UsuńTwoje zdjęcia to artyzm z najwyższej półki.
OdpowiedzUsuńJeżdżę kursorem tam i z powrotem. Patrząc trudno mi uwierzyć, że zdjęcia robione są tej zimy.
Są zachwycające. A ostatnie zdjęcie? ono jest cudne.
Zastanawiam się gdzie ja mieszkam. U mnie są tylko szarości i pochmurne dni...
Pozdrawiam.
Zima tegoroczna, miło mi, że się podoba. Pozdrawiam
UsuńŁadnie... :-) Niby taka zwykła wieś -> ale pięknie pokazana przez Ciebie. :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak już nieraz pisałem mają niezwykły klimat...
Pozdrawiam.
:)
UsuńŚwiatło wnosi dodatkowe aspekty estetyczne w fotografii. Przeurocze miejsca i piękne foty.
OdpowiedzUsuńGratulacje i pozdrowionaka. :)