Olsztyn. Stadion OSiR-u przy al. Piłsudskiego
Dziś lekcja wuefu. Może stadionowej murawy będzie niewiele, ale polecam uwadze kilka charakterystycznych detali wartych uwiecznienia. To jeden z trzech olsztyńskich stadionów, mecze rozgrywa na nim Stomil Olsztyn.









Obiekt powstał w latach 70. XX wieku. Został otwarty podczas centralnych obchodów dożynek, które w 1978
roku odbywały się w Olsztynie. Na jego inaugurację przybyło wielu partyjnych dygnitarzy z towarzyszem Edwardem Gierkiem na
czele. Pierwotnie obiekt posiadał 16800 miejsc siedzących, w tym 3500 na trybunie krytej. Stadion powstał w pół roku, choć szacunkowo na tego typu budowę potrzeba
ok. 2 lat. Realizowano ją przy dużym nakładzie siły roboczej,
dwuzmianowym systemie pracy i czynie społecznym uczniów oraz pracowników fabryki OZOS. A skoro o peerelu mowa, to dożynki centralne przyniosły Olsztynowi wiele inwestycji: Halę „Urania”, liczne pawilony handlowe, rozbudowano Park Czynu Partyjnego (obecny park im. Kusocińskiego, tu we mgle), starówka została wyłączona z ruchu tranzytowego, przebudowie uległy
niektóre ulice. Wiele dróg zostało zmodernizowanych, ważne skrzyżowania otrzymały
sygnalizację świetlną, wprowadzono więcej punktów oświetleniowych.
Komunikacja miejska wzbogaciła się o nowe pojazdy, wymianie uległy wiaty
przystankowe, powstały dwie nowe stacje paliw.
W latach 1994-2002 na stadionie odbywały się I-ligowe spotkania piłkarskie. 24 czerwca 1989 roku rozegrano tu finałowe spotkanie Pucharu Polski pomiędzy Jagiellonią Białystok a Legią Warszawa.
Stadion z lotu ptaka przypomina owal. Płytę boiska otacza asfaltowa
bieżnia - pod koniec lat 90. rozgrywano na niej prolog Rajdu Kormoran
przemianowanego później na Rajd Polski. W przystadionowych budynkach znajdują się hotel, restauracja, Muzeum Sportu, a dawniej maluchy, w tym ja, korzystały z zakładowego przedszkola. Codzienny spacer z koleżanką za rączkę po zielonej murawie - bezcenny.
Jaka będzie przyszłość? Już trwają rozmowy nad rozbiórką obiektu i sprzedaniem terenów pod zabudowę mieszkalną.
szkoda, że chcą to rozebrać a nie wyremontować. Ciekawe co tu powstanie. Nowy stadion?
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
Bloki, bloki i jeszcze raz bloki :)
UsuńIle emocji tu było! W Warszawie stoi Narodowy a ja pamiętam zegar na Dziesięciolecia...i wyścig Pokoju tam...Czasem niestety taniej zburzyć i zrobić coś od nowa a jak się zaczyna planować na nowo to decydenci nie potrafią opanować oczekiwań i budżet pada...
OdpowiedzUsuńNależałoby stadion odremontować i korzystać z niego przez następne dziesięciolecia.
UsuńA ja niestety nie meczowa jestem...
OdpowiedzUsuńJe też :)
Usuńmarnieje nam ten obiekt juz od dawna.fajne foto.
OdpowiedzUsuńMiejscówka nie w moim typie, ale za to kolorki - ekstraklasa!
OdpowiedzUsuńTelefon w akcji :)
UsuńJak się okazuje, łatwiej było w PRL-u wybudować stadion niż w III RP go utrzymać. Smutne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Dziś stać nas tylko na budowę nowego :) Pozdrawiam
UsuńPopieram, szkoda że rozbiórka zamiast remontu.
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne! Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki, pozdrawiam :)
UsuńZdjęcia mnie zachwyciły, szczególnie te pierwsze z niebem w tle - świetne kolory:)
OdpowiedzUsuńWiosna w pełni :)
UsuńZbyszku, a jak z wykorzystaniem stadionu na co dzień? Mimo tego, że miałby powodzenie też byłby na liście do zburzenia?
OdpowiedzUsuńCiekawie przedstawiłeś, wielka szkoda, że na zdjęciach tylko pozostanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Niestety, na co dzień nic się tu nie dzieje. Jedynie kadra rozgrywa mecze i ćwiczy na nim. Dlatego, po co nam nowy stadion? Może dla Madonny :)
UsuńI tak nic z tego nie będzie tak czy siak budowa stadionu od nowa wydaje się być wielce nieprawdopodobna, bo i niby dla kogo ten stadion? A mieszkania przy Michelinie współczuję.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń...no tak, zabytek mimo, że komunistyczny to rozebrać...paranoi ciąg dalszy!
OdpowiedzUsuńŚwietne fotografie Zbyszku!
Serdeczności:)
Pozdrawiam :)
Usuńciekawe kadry..., pozdsrawiam
OdpowiedzUsuńZdjęcia znakomite, szkoda że obiekt bez przyszłości:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuństadion faktycznie szybko zbudowano...ach te czyny społeczne,pamietam je...P
OdpowiedzUsuńnie lubimy teraz słowa remont,lepiej sie powodzi deweloperom,buduje sie ...i zarabia na tym...
UE dołoży, a jakże :)
UsuńWiadomo, że Stomil to produkcja opon:) U nas też jest Stadion. Nowy i kosztuje utrzymanie go około 10 mln miesięcznie! A koncert Madonny przyniósł straty 5 mln zł!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzecież to jest chore. Wasz stadion jest dużo mniejszy i mniej rozdmuchany. Ale za to kasę miasta tyle nie kosztuje co nasz.
Pozdrawiam Olsztyn STOMIL Olsztyn i Ciebie
Vojtek
Ale chociaż Madonna będzie dobrze Polskę wspominać :) Na naszym stadionie nic się ciekawego nie dzieje. Dziś Stomil to już Michelin :) Pozdrawiam, Vojtku :)
UsuńPamietam jak go budowali w tym stachanowskim tempie. I jak mój tato sie wsciekal na stolarzy, którzy położyli boazerie nie zaznaczając wyprowadzen prądu i anten, a jego podwładni musieli na czuja wiercic i szukać. I jeszcze ze coś tam z drenazem schrzanili, wiec na szybko trzeba było sie wody z murawy pozbywać.
OdpowiedzUsuńZ tej pamiętnej wizyty Pierwszego pochodza anegdoty o myciu krów szamponem przez gminnych urzędników, w gospodarstwie, które miało zostać odwiedzone "znienacka" oraz o wywiezieniu noca do lasu kolejki spod mięsnego w jednym z odwiedzanych miasteczek ;)
Fakt, pobocza przy 16-tce nigdy nie były tak wykoszone jak wtedy...
Jak ja lubię takie wspomnienia i oczywiście takie anegdoty. Słyszałem też, że podczas pobytu któregoś z sekretarzy w podolsztyńskich Klewkach, pomalowano trawę zieloną farbą :) Ach ten peerel. Pozdrawiam :)
UsuńAno było. Od czasu do czasu dam tu PRAWDZIWE OPOWIADANIE. Bo tak naprawdę tylko prawda jest najciekawsza. Przynajmniej dla mnie. I dlatego tez lubir filmy dokumentalne. Nawet bardzo.
OdpowiedzUsuńNajbardziej to cierpieli rodzice M. a tekże Jej dzieci.....
U nas też upalnie. Jadę więc na Warmię
Nasz Stadin to już kosztuje ponad 20 mln zł. Tyle kosztuje go utrzymanie. I dodatkowo do koncertu Madonny należy dopłacić z budżetu miasta 5 mln!!!!!!!!!!
Chcieliśmy? TO MAMY.
Pozdrawiam Ciebie i Warmię przed wylotem z domu.
To Olsztyn ma więcej stadionów niż Wrocław :-)
OdpowiedzUsuńSuper relacja. :) Być może w przyszłości będzie to jedyna kronika? Po za tym myślałem,że rea bloków mieszkalnych już minęła. A szczególnie w Bydgoszczy te wojskowe osiedla wybudowane w latach 50 - tych są prze-urodziwe. ;)
OdpowiedzUsuńJak nie bloki to galerie handlowe, zawsze coś się wybuduje ciekawego :)
Usuń