Lecz pamiętaj: naprawdę nie dzieje się nic
i nie stanie się nic - aż do końca.*
W obiektywie, przyprószone śniegiem: Rezerwat Warmińskie Buczyny, warmińskie aleje przydrożne, zakole Łyny, szyld stadniny u Kojrysa.Filmowo, w ramach powtórki, bo lubię czarno-białe dzieła: Pora umierać, reż. Dorota Kędzierzawska, na zdjęciu Danuta Szaflarska.* Michał Zabłocki