A ziemia toczy, toczy swój garb uroczy, toczy, toczy się los...
Z dusznego snu już miasto się wynurza
Słońce wschodzi gdzieś tam
Tramwaj na przystanku zakwitł jak róża
Uchodzą cienie od bram
Ciągną swoje wózki dwukółki mleczarze
Nad dachami snują się sny podlotki pełne marzeń
A ziemia toczy, toczy swój garb uroczy
Toczy, toczy się los... /Edward Stachura/
Stachura wpadł mi do głowy. Trochę mi lepiej. Taki czas, trudny i ciężki, końcowy. A miasto codziennie tętni swoim rytmem, stuka co sił, nie odpoczywa. W Olsztynie raj dla dokumentalistów. Wszystko rozkopane. Objazdy, dziwne przejścia, robotnicy, koparki. Potrwa to jeszcze pewnie kilka
miesięcy. Warto się wybrać.
Olsztyńskie tramwaje 2:0 - pierwszy skład już w bazie. Chcecie popatrzeć?
....Bo nowy dzień wstaje....Bo nowy dzień wstaje...Nowy dzień.... Witaj Zbyszku, serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe fotografie serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakoś mnie te tramwaje nie cieszą... Jeździmy strasznie długo do pracy i paliwa spalamy dużo więcej... Zdjęcia jak zawsze piękne.
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w centrum, mam bliżej, ale dojeżdżającym współczuję. :)
UsuńTam gdzie stare dzieje stykają się z nowoczesnością...
OdpowiedzUsuńKwietniki na balkonie przypadłyby do gustu mojemu mężowi. W Twoim mieście pozostało dużo kamienic i dobrze. Miasto jest wtedy przytulniejsze.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPolska jak długa i szeroka jest rozkopana, ale potem będzie już tylko pięknie....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Też w to wierzę. Pozdrawiam
UsuńInteresujące kwietniki ;)... Generalnie podoba mi się ten cykl...
OdpowiedzUsuńWiersz Edwarda Stachury bardzo fajnie się komponuje ze zdjęciami.
OdpowiedzUsuńMix kolorów, tematów - przyjemnie się ogląda :)
u nas też takie rozkopy,a miasto żyje swoim życiem...świetnie to uchwyciłeś na zdjęciach...a te kwiatki to jakby w takich dużych biustonoszach sobie rosną na jednym z balkonów,hahaha...ależ pomysł, wywołał mój szczery uśmiech :))))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA co z tą zabytkową czy raczej pamiątkową szyną? Co z nią będzie?
OdpowiedzUsuńPatrzę na Twoje zdjęcia i myślę że kiedyś to ludziom się chciało. Chciało się ozdabiać domy, chciało wykonywać śliczne detale wykończeniowe. Klamki , drobiażdżki, detaliki. Jakie one kiedyś były ładne.
Pozdrawiam:)
Szyna pewnie zostanie, a nowe już jakieś bez wyrazu. Oj chciało się, chciało. Pozdrawiam
UsuńAkurat te wszystkie miejskie wykopki przypadły na nasze pokolenie. W moim mieście też bez przerwy coś się buduje, rozwala, kopie.
OdpowiedzUsuńStachura swą "Siekierezadę" napisał podczas pobytu w moim województwie.
Serdecznie pozdrawiam.
Będzie... czy ja wiem? Może nie.?
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twoich komentarzy.
Pa:)
A gdzie ja?
OdpowiedzUsuń?
UsuńNie widziałam jeszcze stanikowych doniczek na kwiaty:D
OdpowiedzUsuńOoo budowa linii tramwajowej w Olsztynie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Jak ona już powstanie pewnie tam się wybierzemy :)
Super fotki :-)
Rozkopane??.., to optymistyczne.., idzie lepsze...oby:))) ciekawy post, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńul. Obiegowa miała byc przejezdna do końca 2014 roku, mamy czerwiec i dalej jest lipa do tego nie widać by ktokolwiek cokolwiek robił na placu budowy , bo przeciez 3 osoby ulicy nie wybudują strabag pewnie wyjechał na inną robotę i Olsztyn ma głęboko w poszanowaniu, a miasto jak to "miasto" za nic ma swoje obietnice i nakładanie kar-jesteśmy bogatym narodem i tak jest z każdym przetargiem może CBA by się zajeło sprawa coś tu śmierdzi
OdpowiedzUsuńWiele w tych słowach prawdy. Ale co zrobić.
UsuńMnie pokonałeś tymi skrzynkami na balkonie. Kolorowymi!
OdpowiedzUsuńOlsztyn jest wyjątkowy i dlatego tak go bardzo lubię!
Dziś takiego misterium budownictwa już nie ma.
OdpowiedzUsuńStachura pasuje do tych zdjęć. Świetne są. Olsztyn wre. Słońca Ci życzę, dużo Słońca! Tak, żeby przed Słońcem stać na kolanach.
OdpowiedzUsuńPrzyda się, bo deszczowo strasznie.
UsuńZ rana to cała Polska prawie jest ospała i powoli, jak ta Brzechwy "Lokomotywa" rusza ospale, by potem rozkręcić się i życie w niej wrze.
OdpowiedzUsuńI tak z dnia na dzień, przemija czas.
U mnie też ciągle tylko drogi remontują, a gdy zrobią, znowu naprawiają.
Pozdrawiam serdecznie.
...ale i tak kochasz swe miasto, "z jego marzeniami" :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Jak zwykle - najwspanialsze zdjęcia czarno - białe - ta para idąca ulicą między domami - rewelacja!
OdpowiedzUsuń:-)
Witaj
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie zapominasz o mnie w te czerwcowe, letnie dni, że znajdujesz czas, aby napisać do mnie parę słów.
Olsztyn jest pięknym i ciekawym miejscem. Zwłaszcza te szyny zwróciły moją uwagę,
Właśnie cieszymy się najdłuższymi w roku dniami. Chociaż niestety dnia zaczyna już ubywać. Może więc uda się nam zatrzymać je na dłużej? Ja staram się to robić, gdy jestem w moim Ogrodzie. Teraz jest tu najpiękniej, gdy kwitną róże. i wschodzi słońce.
Może i Tobie uda się zatrzymać ba fotografii ten piękny, uciekający czerwiec? Pozdrawiam zapachem świeżo skoszonej trawy
Jak chcesz mi odpisać, to przez moje stronki. Ja do tego wpisu już nie zajrzę