Miasto bywa przyjemne. Lubię je przed świętami, pełne zgiełku i świateł oraz latem, wtedy pustoszeje. Jeszcze, kiedy na przechodniów pada mocny grudniowy śnieg. Ostatnio jednak pogoda w kropki, jak bolesławiecka ceramika, od mrozu po wiosenny wyż. Olsztyn żyje tramwajami, Warmia wschodnim szlakiem rowerowym Green Velo, a ja kończę remont. Pamiętajcie, że Olsztyn leży na pięknej, usianej lasami i jeziorami Warmii, i to się nigdy nie zmieni. Na zdjęciach m.in. nowy ratusz, dawny budynek rejencji pruskiej, filharmonia, muzealna wystawa: Warmia Marii Zientary-Malewskiej, sgraffito na budynku olsztyńskiej starówki, dworcowe detale, citroen 2CV, Warmiński Jarmark Świąteczny oraz jezioro Długie. W tym roku spędzam święta poza domem, a sylwester praktycznie w leśnej głuszy. Marzę o ciszy, oglądaniu filmów i spacerach z psem po puszczy. Zresztą, mam niewiele życzeń na Nowy Rok, no może dwa, które chciałbym zrealizować, zatem niech w tym roku będzie nietypowo. Wszystkiego dobrego dla Was.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pozdrawiam Olsztyn na koniec roku. Gratuluję tramwajów. Podawali to w TVP. A przy okazji Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku! Dla Ciebie i mieszkańców Olsztyna.
OdpowiedzUsuńVojtek
Olsztyn po zmianach prezentuje się o niebo lepiej, nowa infrastruktura łącznie z jeziorami - poezja. Piękne kadry, czuć w nich magię świąt. Do pełni szczęścia przydałoby się jedynie trochę śniegu. Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego roku!
OdpowiedzUsuńPiękne miasto.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta bombeczka z tunelikiem, super!
Pozdrawiam, Zbyszku, dobrego Czasu Ci życzę, j.
No no cmokam z podziwu, bo jakoś bardzo mi się te zdjęcia podobają, a ten śnieg padający - to mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wesołych Świąt :)
Gdyby nie zakorkowane centrum to ratusz miałby powód do dumy. Sprzęt nowoczesny i w miarę cichy( oprócz zakrętów na Żołnierskiej i Kościuszki). Jest szansa naprawić ten błąd. budując linię do Michelin pociągnąć ją do końca Obiegową w taki sam sposób jak biegnie obecna i na Piłsudskiego też puścić ją po za jezdnią. Istniejące torowisko na Żołnierskiej traktować jako awaryjne, serwisowe( obojętnie jak je nazwiemy) . Ulicę Kościuszki można odblokować ciągnąc linię ( tym razem po za jezdnią) ulicą Dworcową. Zostało życzyć wesołych świąt i lepszych koncepcji na przyszłość. Żeby nie było, że wiecznie narzekam to świąteczna iluminacja bardzo mi się podoba. Odnowione kamieniczki na Starówce też. Powoli Olsztyn pięknieje.
OdpowiedzUsuńTrochę narzekania jest, ale i wiele w tym prawdy. Wszak zabrali nam kilka pasów i korki powróciły ze zdwojoną siłą.
UsuńUważam, że budowa linii tramwajowych w Olsztynie to bardzo duży i kosztowny błąd. Nie wiem dlaczego prezydent , że tak się uparł na tramwaje w Olsztynie, ale widać miał jakiś ważny powód. Za pół miliarda złotych, a być może jeszcze dużo więcej ( bo toczy się proces o odszkodowanie dla hiszpańskiej firmy i jeśli przegramy to trzeba będzie im zapłacić odszkodowanie) można było uruchomić linie trolejbusowe co nie powodowałoby wyłączenia dużej części jezdni na tory. Za te pieniądze można byłoby wybudować ponad 4000 mieszkań komunalnych co by na całe lata rozwiązało problemy mieszkaniowe olsztyniaków. A tak mieliśmy ponad rok w Olsztynie krajobraz jak po wojnie, ludzie klęli chodząc po wertepach, kierowcy tracili czas w korkach i każdy z nich wydawał dodatkowe setki złotych na benzynę i co ? Coś co miało usprawnić komunikację w Olsztynie jest totalnym niewypałem. Tramwaje i autobusy jeżdżą poza rozkładem, bo nie ma możliwości by były punktualne, sygnalizacja świetlna działa beznadziejnie - samochody stoją w ciągłych korkach, ludzie stoją na przejściach , a skrzyżowania puste. Trzeba panie prezydencie przyznać się do błędu, a nie czarować rzeczywistość i czarne nazywać białym. Niech pan chociaż wymusi na swoich podwładnych by nie korkowali dodatkowo śródmieścia, niech przyjeżdżają do pracy tramwajami ( ciekawe czy wtedy będą pana chwalić i czy nie będą się spóźniać do pracy ). Jak to zrobić - bardzo prosto - niech pan zlikwiduje pracowniczy parking na Ratuszowej. Stoi tam kilkadziesiąt prywatnych samochodów urzędników. Zupełnie nie rozumiem jakim prawem teren miejski został zawłaszczony na potrzeby urzędników. Ja przyjeżdżam do pracy samochodem ( tam gdzie mieszkam nie ma linii tramwajowej, a teraz autobusy jeżdżą nieregularnie) i jak chcę zaparkować to musze płacić. Proszę oddać ten parking mieszkańcom, a urzędnicy jak będą chcieli tam zaparkować to niech płaca jak inni. Może część zrezygnuje z jazdy samochodem i dadzą przykład by korzystać z komunikacji miejskiej. Trzeba zacząć od siebie, a dopiero później żądać od mieszkańców. Ale pan jak drogowskaz, sam drogą nie idzie tylko pokazuje drogę innym. Zyczę na Nowy Rok by pojął pan taka decyzję.
UsuńPiękne zdjęcia nocne Olsztyna serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejarze sami malują wagony w te bohomazy? ;-)
OdpowiedzUsuńTak pomyślałem. Okazało się, że wagony z Krakowa, po noclegu "wypiękniały" i ekipa musi je w trzy godziny doprowadzić do porządku.
UsuńOlsztyn fajny, ale tych tramwajów to zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńZ okazji tego nadchodzącego i jedynego święta w roku, przyszłam złożyć Ci życzenia – szczęśliwości, zdrowotności i wszystkiego najlepszego. Niech się święci…
OdpowiedzUsuńWesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia.
Miasto zostało ślicznie przyozdobione na Święta. Fajny ma klimacik.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wyjazdu w Święta. Ja tak nie do końca lubię nasiadówy przy stole.
Wypocznij i wracaj.
Dlatego wybrałem cichą głuszę. Pozdrawiam
UsuńPiękne miasto, a przystanki autobusowe są identyczne w moim mieście.....
OdpowiedzUsuńRadosnych i spokojnych Świąt życzę....:-)
Jak zwykle super zdjęcia! Wesołych i niech Ci się spełnią te dwa życzenia:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie wygląda Olsztyn na Twoich zdjęciach.
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt życzę - miłych, zdrowych i radosnych!
Aż poczułam miód w sercu, gdy przeczytałam o bolesławieckiej ceramice. Myślę, że nie tylko Olsztyn jest taki kolorowy przed świętami, wszystkie miasta również.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci radosnych świąt, obfitości smakołyków przy wigilijnym stole i spełnienia najskrytszych marzeń.
Tę bombkę widziałem, już w pięciu miastach. Chyba jakaś promocja była :) Wzajemnie, wiele dobroci.
UsuńLeśna głusza ma piece kaflowe? Można napalić ognisko na zewnątrz? :) Taką głuszę lubię, las dookoła napalone w piecach i w kominku, dookoła cisza piękno jeszcze nie utracone.
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt Zbyszku, pogodnych myśli i serdecznych ciepłych chwil.
Olsztyn piękne miasto także na Twoich zdjęciach. Ciepło pozdrawiam.
Elka
Ma piece, ognisko też może być i zwierzaki pod oknem, np. łosie i sarny. Dziękuję, dobrego.
UsuńWesołych Świąt Zbyszku:))
OdpowiedzUsuńno cóż, Olsztyn jak i Kraków jest bez śniegu, na ten koniec roku...piękne zdjęcia...
pozdrawiam serdecznie:))
U mnie leje jak z cebra. Pozdrawiam :)
UsuńZ okazji świąt życzę:
OdpowiedzUsuń- Wiary, że przetrwamy najtrudniejsze chwile.
- Nadziei, że to co najlepsze, jeszcze jest przed nami.
- Miłości, która życiu nadaje sens.
Jak na koniec roku to życzę Pięknych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęsliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuń:-)
Wszystkiego świątecznego i dobrego na NR.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :D
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć tramwaje na żywo! Olsztyn też "potrzebuje" odrobiny śniegu...
OdpowiedzUsuńRadosnego Świętowania i spełnienia marzeń w 2016 r.
Dziękuję za życzenia. Wszystkim i każdemu z osobna życzę zdrowych oraz radosnych Świąt, dużo spokoju.
UsuńWędruję razem z Tobą Zbyszku,a tramwaje ślicznie wstrzeliły się w obraz Olsztyna,
OdpowiedzUsuńi tak radośnie świątecznie jest na ulicach.
Jeszcze trwają Święta, życzę by mijały pogodnie i nastrojowo.
Pozdrawiam świątecznie.
Marzeniem wielu ludzi jest , żeby polska motoryzacja choć trochę odżyła. Czesi nie zaorali swojej Skodzinki. Ale rozwinęli we współpracy z koncernem Volkswagen.
OdpowiedzUsuńU nas nadal rozwija się siec tramwajową. Kiedyś były trolejbusy jeszcze zwane TRAJLUSIAMI. Ale nie słyszałem, żeby wróciły.
Szczęśliwego Nowego Roku 2016!
Vojtek już po Bożym Narodzeniu
Marzeniem wielu ludzi jest , żeby polska motoryzacja choć trochę odżyła. Czesi nie zaorali swojej Skodzinki. Ale rozwinęli we współpracy z koncernem Volkswagen.
OdpowiedzUsuńU nas nadal rozwija się siec tramwajową. Kiedyś były trolejbusy jeszcze zwane TRAJLUSIAMI. Ale nie słyszałem, żeby wróciły.
Szczęśliwego Nowego Roku 2016!
Vojtek już po Bożym Narodzeniu
Życzenia
OdpowiedzUsuńPiękne miasto :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowia, szczęścia, pomyślności, uśmiechu na co dzień, pogody ducha, spełnienia marzeń, aby nadchodzący rok spełnił Twoje oczekiwania. Wszystkiego dobrego!
Usuń:) potrafisz zaciekawić, jak najlepsza książka, a to olbrzymi wyczyn ;)cały czas się zastanawiam, co to będzie? No, a le skoro pozostajesz sobą i to we właściwym miejscu, to chyba pozostaje tylko z niecierpliwością czekać :)Pozdrawiam serdecznie, spełnienia wszelkich dobrych planów w 2016!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku Zbyszku.
OdpowiedzUsuńA miasto przepiękne i warte odwiedzenia.
Dziękuję za zachętę do zobaczenia.
Pozdrawiam sylwestrowo:)*
Szczęśliwego i podróżniczego 2016 roku Ci życzę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)