Wacław Kapusto na swoich
zdjęciach uwieczniał m.in. notabli, aktorów, ludzi polityki. Rok
po jego śmierci ukazała się książka o tym olsztyńskim fotoreporterze "Wacław Kapusto w obiektywie życia" Marka Książka. Kapusto rozgłos zyskał dzięki fotografiom
komunistycznych notabli w rządowym ośrodku w Łańsku koło Olsztyna, wśród
nich Władysława Gomułki i Leonida Breżniewa.
Wacław Kapusto ur. 29 lipca 1925 r. w Bujwidzach koło Wilna, zm. 19 marca 2018 r. Jako polski wysiedleniec trafił do Mrągowa. Od 1951 roku mieszkał i pracował w Olsztynie. Od 1961 r. członek Związku Polskich Artystów Fotografików, od 1965 r. członek Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej (FIAP). Fotoreporter „Głosu Olsztyńskiego”, fotoreporter oraz kierownik działu fotoreportażu w redakcji „Panoramy Północy”. Autor wielu wystaw w kraju i zagranicą, albumów fotograficznych,
ilustracji do wydawnictw, dokumentacji zdjęciowej ważnych wydarzeń
politycznych i kulturalnych, fotoreporter prasowy, autor zdjęć
okładkowych m.in. „Panoramy Północy”.
Pożar Starego Ratusza z 1968 r. na zdjęciach Wacława Kapusto oraz fotografie z dawno zapomnianego albumu, leżącego gdzieś w zakamarkach mojego
rodzinnego domu, ukazującego piękno dawnego województwa olsztyńskiego i
okolic. Zdjęcia
robione z lotu ptaka przez znakomitego fotografa Wacława Kapusto właśnie. Album
wydany przez Wydawnictwo "Pojezierze" w 1973 roku, drukowany w Lipsku
(NRD), nakładem finansowym Wydziału Kultury Prezydium Wojewódzkiej Rady
Narodowej w Olsztynie, opatrzony został wstępem Tadeusza Ostojskiego,
który pisze:
Piękna
jest olsztyńska ziemia. Zielona lasami i łąkami, błękitna niebem i
wodą, złocista zbożowymi polami. Coraz więcej turystów, najliczniejsi
zjeżdżają w pełni lata, choć jesień u nas piękna, i zima, i wiosna...
Rozbudowują się miasta, osiedla i wsie. To ludzie są jednak
najcenniejszym skarbem tej ziemi, którą odbudowali i zagospodarowali, w
którą wrośli.
Kocham zimę, kocham zimowe fotografie, cudowne. :))) Podoba mi się tez zdjęcie tego pana, dziecko wśród książek. Naprawdę świetna fotografia. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńU mnie też tegoroczna zima jest wyjątkowo fotogeniczna ;) Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńnie lubie zimy bo jest zimno,szybko ciemno i jeszcze raz zimno :( br
OdpowiedzUsuńZbyszku, powinieneś się cieszyć, że nie mieszkasz np. w Żywcu, gdzie jest śniegu po partery mieszkań.
OdpowiedzUsuńU nas też jest niedużo śniegu, choć przed chwilą odrobinę poprószyło.
Serdecznie pozdrawiam.
Ciekawy człowiek, do tej pory kompletnie mi nie znany.
OdpowiedzUsuńZimy nie lubię, ale u Ciebie nawet bardzo klimatyczna jest a pora roku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam