Kośno | Rezerwat, jezioro, rzeka, kajak
Ostatnio byliśmy nad mazurską Kalwą. Przy wysokich wodach możliwe jest przepłynięcie z tego akwenu rzeczką Strugą do jeziora Kośno i dalej szlakiem rzeki Kośna. A jak piękne to tereny zobaczycie właśnie dziś. Ponownie zapraszam do rezerwatu Jezioro Kośno, na granicy historycznej Warmii . Zobacz też: Kośno, rezerwat przyrody.
Rzeka Kośna bierze swój początek w jeziorze Kośno, które w całości
stanowi rezerwat przyrody. Poza fragmentem w górnym biegu rzeka płynie pośród pól i łąk, często spływ utrudniają powalone drzewa i kamienie na dnie, co widać na zdjęciach. Płynąc tym szlakiem, można zobaczyć wyjątkowe zabytkowe młyny, które są świadectwem
gospodarczego wykorzystania rzeki w XIX w., myślę o Pajtuńskim Młynie, gdzie znajduje się gospodarstwo agroturystyczne i stadnina koni. Spływ najczęściej kończy się we wsi
Patryki. Podróż można jednak kontynuować Kanałem Wiktorii i Kanałem Kiermes, dalej rzeką Pisą Warmińską, Wadąg i Łyną.








Jezioro Kośno to akwen rynnowy, położony w Lasach Purdzkich około 10 km na zachód od Pasymia. Połączone jest strumieniem z jeziorem Oreczek i
Łajskim. Na wschodnim brzegu w jego części środkowej znajduje się ujście
potoku Kalwa, który doprowadza tu wody z jeziora Kalwa. Z północnego
krańca jeziora wypływa rzeka Kośna. Jezioro otaczają powierzchnie leśne,
szczególnie sosnowe, z domieszką olchy, brzozy i świerku.
Linia brzegowa jest słabo rozwinięta, brzegi są wysokie, strome, prawie
całkowicie zalesione. Roślinność wynurzona zajmuje niewielką
powierzchnię, występuje w wąskich pasach lub kępach, szczególnie w
północnej części jeziora. Miejscami
szeroki pas roślinności szuwarowej z dominacją trzciny, a miejscami
oczeretu. Wokół akwenu przebiegają drogi gruntowe i ścieżki. Jego powierzchnia wynosi 569 ha, głębokość 44,6 m.



Rezerwat przyrody Jezioro Kośno zajmuje powierzchnię 1197,70 ha i został utworzony w 1982 r. Obejmuje duże
jezioro eutroficzne Kośno otoczone lasami. Położony jest na terenie
gmin Purda, Jedwabno i Pasym, na historycznej granicy Warmii i Mazur.
Celem ochrony rezerwatu jest zachowanie cech krajobrazu Pojezierza
Olsztyńskiego.
Ale ładną wycieczkę miałeś :)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam, że wracam w miejsca, które lubię. W Tatrach takim miejscem jest np. Kościelec. Od 2006 byłam tam 18 razy, w tym raz od południowej strony (grań Praojców) :)
pozdrawiam
Piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca, urokliwe z duszą. Najbardziej malownicze są pomosty. Zepsute :) Jak by były zreperowane to nie były by malownicze tak :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWitaj poświątecznie słoneczną porą roku.
OdpowiedzUsuńŚwięta, święta i po świętach. Minęły tak szybko.
Dzisiaj jednak znalazłam czas, aby zajrzeć do Ciebie.
Twoje dzisiejsze zdjęcia, zwłaszcza te z pomostem przywiały wspomnienia. Też miałam kiedyś takie miejsce. Ciekawe jak teraz wygląda?
Życzę radości w sercu i ciepłych nocy
Pozdrawiam końcówką kwietnia
Przygnębia mnie widok tych połamanych desek pomostów. Może one są urokliwe, ale nie dla mnie. Szkoda, że nie ma ich kto naprawić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w dość pochmurny dzień.
Great post!
OdpowiedzUsuńYou have a nice blog!
Would you like to follow each other? Let me know on my blog.
Have a great day!
xoxo Jacqueline
www.hokis1981.com
Wiosna już nieśmiało tu zagląda..., pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń