Olsztyn | Nie do końca zimowe landszafty

Na dzień dzisiejszy próżno szukać śniegu. Jest deszcz i mgła. Od razu powiem, że kocham mgły. Uwielbiam ten czas, gdy patrzę przed siebie i widzę tylko fragmenty świata, niewielkie skrawki rzeczywistości.  
Dziś też zdjęcia cyfrowo-analogowe. Miło wrócić do korzeni. Canon AV-1 w natarciu.