Warmia na kwarantannie /1/ | Naturalnie

Co robić na kwarantannie? Moje drugie miejsce na ziemi daje mi możliwość nieuczestniczenia w tym całym zgiełku. Zatem spaceruję po polach, zwiedzam leśne dróżki, podążam za psem, poprawiam przewrócone płoty i chłonę wiosnę. Nawet sklep obwoźny przyjeżdża prosto na moje podwórko. Czego chcieć więcej. Lubię taką Warmię. W tym roku cichą i spokojną, naturalną. Może jedynie brak internetu i zasięgu w telefonie doprowadza mnie do pasji. Ale jestem w stanie wytrzymać takie niedogodności. I jak to mówią ludzie na wsi: "Wojna mnie nie zabiła, to i wirus mi niestraszny". Taki żarcik oczywiście.