Klif Orłowski to miejsce, gdzie morenowa wysoczyzna styka się z morzem, Zachodzą tu procesy erozji wysokiego brzegu, tworzące urwiste, klifowe nabrzeże. To przepiękne miejsce, lecz bardzo niebezpieczne.
Dziś urlopujemy od Warmii. Zaglądamy do Gdyni, nad morze i penetrujemy klify w Orłowie i Redłowie. Następnie wjeżdżamy na Kamienną Górę. Oprócz panoramy na Gdynię to też dzielnica modernistycznych willi, które kocham. Spokojnego oglądania.
Klif w gdyńskim Orłowie rozciąga się na długości około 650 m i zbudowany jest głównie z gliny morenowej i piasków gliniastych oraz żwirów pochodzenia lodowcowego. Przyglądając się uważniej klifowemu urwisku dostrzec można również rdzawe nacieki związków żelaza i obecność węgla brunatnego z okresu trzeciorzędu. Niemal pionowe zbocze ma różne wysokości, a największe przewyższenie dochodzi do 40 m ponad poziom wody w Zatoce Gdańskiej.
Orłowo to pięknie położona dzielnica Gdyni z molo i licznymi terenami spacerowymi, oddalona zaledwie o 5 km od centrum. Tu znajduje się dom Żeromskiego. Pierwszy pobyt Żeromskiego nad morzem nie trwał długo, bo na Warmii i Mazurach odbywał się plebiscyt, w którym postanowił uczestniczyć. Ale niebawem wrócił do Orłowa i 8 lipca 1920 r. i zabrał się do pisania „Wiatru od morza”. W pięknie odrestaurowanym Domku Żeromskiego, który jest dziś siedzibą Towarzystwa Przyjaciół Orłowa, można oglądać pamiątki związane z pisarzem i jego pobytem nad Bałtykiem oraz nieduże wystawy.
Gdyńskie klify należą do grupy aktywnych, czyli takich, które ulegają naturalnym procesom. Charakterystyczną cechą dla tego rodzaju klifu jest brak naturalnego systemu ochrony przed sztormami. To właśnie fale podmywają brzeg i powodują kolejne osunięcia.Wygląda to majestatycznie.
Klif Redłowski znajduje się on w dzielnicy Redłowo, w okolicy plaży Redłowskiej, nad Zatoką Gdańską.
Są też pozostałości po wojnie. Na klifie ustawiono cztery armaty morskie kalibru 130 mm. Dokładnie takie same montowano na radzieckich okrętach. Pod każdą znajdował się betonowy bunkier, w którym kiedyś przechowywano amunicję. Nad armatami były rozpięte siatki maskujące, tak by wrogie lotnictwo nie mogło zlokalizować celu.
Gdynia
Kolejką wjeżdżamy na Kamienną Górę. To bogata dzielnica mieszkalna, która stanowi eklektyczną mieszankę architektury modernistycznej. W Muzeum Marynarki Wojennej można oglądać broń i okręty wojenne. W parku im. Marii i Lecha Kaczyńskich kolejka linowa wjeżdża na punkt widokowy na Kamiennej Górze, z którego roztacza się widok na miasto i port. Bulwarem Feliksa Nowowiejskiego wzdłuż brzegu morza biegnie ścieżka rowerowa.
Jak na greckiej wyspie. Schodzimy na gdyńską plażę.