Są na pewno
takie strony w których
trzeba by nam być
stoją mury po to by je zburzyć
i po to żeby żyć
na ziemi obiecanej
lecz nikt z nas tam nie stanie
ani ja
ani ty
na pewno krążą gdzieś planety
na których nie ma zim
nawołują ciągle nas z daleka
i nie słyszymy ich
są ziemie obiecane
lecz nikt z nas tam nie stanie... /G. Ciechowski/
Hej Nostalgicznie, jesiennie, poetycko. Taka kolej rzeczy. Kolejne lato za nami. Cenię sobie Twoje fotki za to, że do nich nie trzeba tłumaczenia. To się ma w duszy jak się bylo w tych stronach. ja w sobotę jadę trochę dalej, do Włoch. Ale najczęściej jednak bywam w Polsce. Pozdrowienia z gorączką przedwyjazdową. Vojtek
Miejmy nadzieje, że Czesława Jerzego -prezydenta, który oprócz niechlubnego rozgłosu nie dał Olsztynowi NIC - nigdy już nie zobaczymy w olsztyńskim ratuszu.
Piękne są te detale, które fotografujesz, a które zwykłemu zjadaczowi chleba wydają się niewarte spojrzenia. Widzę, że ten czarny piesek Cię polubił albo zaciekawiło go, co robisz. I dobrze, bo dzięki temu możemy go podziwiać na Twoim blogu. Miłego dnia.
Cała Warmia. Ta galeria szczególnie mi się podoba. Tym bardziej, że właśnie zaczynam sobie eksperymenty z chłodniejszym balansem bieli. Mam się czym zainspirować. :)
oczekiwanie na jesień...jakaś zaduma w przyrodzie...piękne zdjęcia,a piesek sam na środku drogi to jak....samotność długodystansowca...jak film,haha pozdrawiam miło.
Co ja na to? Dobór zdjęć przemyślany. Drzewo, drewno, jest tu przewodnikiem. Zaczęłam się zastanawiać, gdzie bylibyśmy teraz, gdyby nie ono? Towarzyszyło człowiekowi od zarania dziejów. Zdjęcia jak zawsze, sam wiesz. Ciągle chcę Ciebie o coś zapytać, ale nie wiem jak? Pozdrawiam:)
Takie sielskie widoki są ukojeniem dla duszy :)
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńNostalgicznie, jesiennie, poetycko. Taka kolej rzeczy. Kolejne lato za nami. Cenię sobie Twoje fotki za to, że do nich nie trzeba tłumaczenia. To się ma w duszy jak się bylo w tych stronach. ja w sobotę jadę trochę dalej, do Włoch. Ale najczęściej jednak bywam w Polsce. Pozdrowienia z gorączką przedwyjazdową.
Vojtek
Oj Vojtku, zdradzasz naszą ojczyznę :) Miłej i spokojnej podróży, czekam na relację. Pozdrawiam
UsuńA ja bym pochodziła tymi drogami.....
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieje, że Czesława Jerzego -prezydenta, który oprócz niechlubnego rozgłosu nie dał Olsztynowi NIC - nigdy już nie zobaczymy w olsztyńskim ratuszu.
OdpowiedzUsuń?
UsuńPiękne są te detale, które fotografujesz, a które zwykłemu zjadaczowi chleba wydają się niewarte spojrzenia.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ten czarny piesek Cię polubił albo zaciekawiło go, co robisz. I dobrze, bo dzięki temu możemy go podziwiać na Twoim blogu.
Miłego dnia.
Cała Warmia. Ta galeria szczególnie mi się podoba. Tym bardziej, że właśnie zaczynam sobie eksperymenty z chłodniejszym balansem bieli. Mam się czym zainspirować. :)
OdpowiedzUsuńMasz niedaleko, możesz nawet wpaść do Stoczka. Zapraszam :)
Usuńoczekiwanie na jesień...jakaś zaduma w przyrodzie...piękne zdjęcia,a piesek sam na środku drogi to jak....samotność długodystansowca...jak film,haha
OdpowiedzUsuńpozdrawiam miło.
Co ja na to?
OdpowiedzUsuńDobór zdjęć przemyślany. Drzewo, drewno, jest tu przewodnikiem. Zaczęłam się zastanawiać, gdzie bylibyśmy teraz, gdyby nie ono? Towarzyszyło człowiekowi od zarania dziejów. Zdjęcia jak zawsze, sam wiesz. Ciągle chcę Ciebie o coś zapytać, ale nie wiem jak?
Pozdrawiam:)
Miło mi. Pytaj, pytaj, nawet na priv. Pozdrawiam :)
UsuńJesień swe nastroje ma...i detale, ale i życie. Psiaki jak zwykle towarzyskie a owady w wodzie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńTen korzeń - jakby tam długi ptaki dziób był...
OdpowiedzUsuńTen korzeń - jakby tam długi ptaki dziób był...
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem tych zdjęć!
OdpowiedzUsuńZdjęcia wprost niesamowite rzeczywiste serdecznie pozdawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDopisuję się bardzo niesamowite.
UsuńJesien jesień panowie... Dla mnie trochę dziwne te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia, lubię ten spokój, a piesek mnie rozczulił, fajny, wesoły i wniósł element radości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Osobisty statysta. Pozdrawiam
UsuńZdjęcia wyglądają jakby z przeszłości. Tęsknota i nostalgia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne zdjęcia, zwłaszcza druty pełne jaskółek bardzo mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńJaskółki przed odlotem. Dziś już jesienna cisza i spokój.
UsuńSuper piesek i te jaskółeczki na drutach. Super galeria! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń