Ja uwielbiam na Warmii (i Mazurach) te stare elewatory i magazyny z czerwonej cegly, taki maly, kameralny, warminski industrial ;-). Np ten mlyn pod Reszlem, w Biskupcu takie sa... i szukam nastepnych.
Ostatnio fascynują mnie takie formy przemysłowe, kolejowe, opuszczone miejsca, itp. Nie wiem co się dzieje, bo uciekam od piękna warmińskich pól na rzecz powyższych zjawisk:)
Takiej Warmii nie znałam :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam na Warmii (i Mazurach) te stare elewatory i magazyny z czerwonej cegly, taki maly, kameralny, warminski industrial ;-). Np ten mlyn pod Reszlem, w Biskupcu takie sa... i szukam nastepnych.
OdpowiedzUsuńOh ja tego nie wiedzialam. Ale to jest bardzo ladne zdjecie, i ten elewator jest bardzo wielki. Anna :)
OdpowiedzUsuńOstatnio fascynują mnie takie formy przemysłowe, kolejowe, opuszczone miejsca, itp. Nie wiem co się dzieje, bo uciekam od piękna warmińskich pól na rzecz powyższych zjawisk:)
OdpowiedzUsuńRobia wrazenie takie budowle prawie kosmiczne!
OdpowiedzUsuńO matko! Precz z moich oczu! ;)))
OdpowiedzUsuńMnie to się zaraz z Czarnobylem jakoś kojarzy. ;)
:) No zaraz Czarnobyl...PRL po prostu.
OdpowiedzUsuń