Lubie oglądać te same miejsca Twoimi oczami, widzisz rzeczy, jakich w ogóle nie zauważyłam, np. wileńskie uliczki i kościółki w tle.Dzięki temu mam wrażenie jakbym zwiedzała jakieś miejsce powtórnie :))
A ja dzięki Tobie oglądam miejsca, o których tylko czytałam, myślałam, wyobrażałam sobie... Może kiedyś zobaczę je na własne oczy, ale tymczasem mam Wilno na Twoich fotografiach :)
Coraz bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńLubie oglądać te same miejsca Twoimi oczami, widzisz rzeczy, jakich w ogóle nie zauważyłam, np. wileńskie uliczki i kościółki w tle.Dzięki temu mam wrażenie jakbym zwiedzała jakieś miejsce powtórnie :))
OdpowiedzUsuńA ja dzięki Tobie oglądam miejsca, o których tylko czytałam, myślałam, wyobrażałam sobie... Może kiedyś zobaczę je na własne oczy, ale tymczasem mam Wilno na Twoich fotografiach :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, miłego świątecznego wypoczynku :)
dobrych świat, wracaj na Warmię, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Warmię, ale ostatnio jestem zauroczony Wilnem, to wspaniałe miasto różnych kultur.
OdpowiedzUsuńJuż wróciłem do rodzinnych stron, wszystkiego dobrego.
Piekne misasteczko!
OdpowiedzUsuńAnna :)
Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie ruskie klimaty tych uliczek, takie jakieś bliskie memu oku :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń