Pięknie.
To późnogotycki kościół farny i miasto, które ma prawie 704 lata.
Spacerowanie tu w mroźny poranek to zaszczyt. Obok peerelowskie bloki.
Nawet lubię takie połączenie.
Na zdjęciach też: dom seniora, Zamek Biskupów Warmińskich i budynek Urzędu Gminy w Lidzbarku Warmińskim.
Piękne budynki, kościół i zamek. No, może te bloki to trochę nie teges, ale w zimowej scenerii niech im tam będzie :)
OdpowiedzUsuńPS. Chyba najbardziej podoba mi się ten przedostatni budynek - dom seniora?
Nie, to urząd gminy
OdpowiedzUsuńŁadnie w tym Lidzbarku, ale w taki mróz robić foty, ile było - 20 :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba tonalność Twoich zdjęć, kolorystyka daje taką "miękkość", bardzo dobrze do wygląda. A Lidzbark jak zawsze piękny. Ciepłych rękawic życzę :)
OdpowiedzUsuńMusiałem się upewnić - z fotografii typowałem na neogotyk - znaczy się raz że pięknie zachowany ten kościół, a dwa że nadano mu proporcje wręcz doskonałe - czyli takie jakie dawano w neogotyku - który miał być "taki sam jak gotyk ale piękniejszy".
OdpowiedzUsuńZa to Urząd Gminy to stylizacja na "klasycyzm o fundamentach gotyckich", jednak zarówno "absyda" klatki schodowej jak i układ okien zdradzają modernizm - ile się nie mylę - powstał gdzieś w okolicach dwudziestolecia międzywojennego?
Wielkopłytowe bloki to barbarzyństwo PRLowskich "urbanistów".
Zamek świetny - być może wpadniemy tam w cieplejszej porze roku - akurat zamki na Warmii mamy dopiero "liźnięte"
Bardzo ładne zdjęcia i ciekawe ujęcia :)
OdpowiedzUsuńTa galeryjka na pierwszym bardzo misię.
OdpowiedzUsuńTo przedostatnie zdjęcie ukazuje UG, było 10 na minusie, miękkość pewnie od zimna:)
OdpowiedzUsuńMakroman - jak zawsze garść info. od Ciebie strasznie mnie zawstydza. Gratuluję wiedzy architektonicznej.
Ferie trwają, zapraszam zimą:)
Pozdrawiam serdecznie
Z.K.
Urocze zdjecia, jak widokowki!
OdpowiedzUsuńZ architektury jestem samoukiem - ale mam tysiące kilometrów na turystycznym liczniku, więc się człowiek opatrzył.
OdpowiedzUsuńzima odpada - moja żona to stworzonko wybitnie ciepłolubne - zimą to jakiś kulig u nas na pogórzu - żadnych dalekich wyjazdów.
Wspomnień czar....
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce...piękna kolorystyka zdjęć ehh.. Jak już pisali przedmówcy.. ja bym zostawił mroki PRL w spokoju, stany wojenne, teczki, agentów.. ale jajca bym pourywał tym PRLowskim urzednikom , którzy pozwalali na budowę bloków zaraz koło historii..
OdpowiedzUsuńFotocyk - to nie były pozwolenia, to była działalność celowa i przemyślana - nowe miało zdominować krajobraz.
OdpowiedzUsuńSpójrz w Krakowie z Kopca Kościuszki - dokładnie na osi z Wawelem... kominy elektrociepłowni!
W Tarnowie "wieżowcami" zastawiono kościół Ojców Misjonarzy - bardzo elegancką neogotycką budowlę, widok miasta ze strony Góry św. Marcina zmasakrowano "wysokościowcem" betonowym klocem telekomunikacji który nie ma żadnego przeznaczenia bo do niczego się nie nadaje i od dziesięcioleci niszczeje (przebąkują obecne władze miasta o jego rozbiórce - oby). W analogiczny sposób "plombami" bloków z wielkiej płyty - spaskudzono to co się dało w Bielsku-Białej.
Przykłady są w każdym mieście.
Ale nie o urywanie jaj tu chodzi - ludzie którzy to robili, są wciąż jeszcze aktywni naukowo - wielu z nich ma teraz stanowiska dydaktyczne i uczą! to jest dopiero horrendum.
A kolega kusi Warmią, oj kusi.
OdpowiedzUsuńPiękna architektura,pięknie pokazana.
OdpowiedzUsuńJedyna nadzieja w tym, że te betonowe paskudztwa blokowe rozpadną się dużo szybciej, niż zamki i kościoły.
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia/wszedzie jest pieknie, zapraszam do Iwonicza.pl
OdpowiedzUsuńTa... ja jeszcze dodam Kolobrzeg.. konkatedra w otoczeniu bloków , Brzeg kosciol sw. Mikolaja a na placu przed samym kosciolem "dom kultury" rodem z lat 70'tych..ehh...
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuń