Spacer po Dobrym Mieście, zakupy ręcznie pakowanych krówek w fabryce słodyczy, ogromna pizza przy rondzie i karmienie kaczek nad Łyną. Czyli luz, bluz, w niebie same dziury...
Budowę gotyckiej kolegiaty pw. Najświętszego
Zbawiciela i Wszystkich Świętych rozpoczęto około 1359 roku. To druga co do wielkości świątynia
Warmii, od 19 maja 1989 r. posiada tytuł Bazyliki Mniejszej. Wewnątrz znajduje się rzeźba Madonny z XV wieku oraz późnobarokowy ołtarz z 1748 roku.
Baszta Bociania to jedyny dobrze zachowany dobromiejski fragment średniowiecznych murów obronnych. Została odremontowana w latach 1970 - 1973. Obecnie mieści się tu siedziba
Oddziału Stowarzyszenia Społeczno - Kulturalnego "Pojezierze" oraz muzeum historii Dobrego Miasta. Nazwa wywodzi się od gniazdujących na szczycie bocianów, których w tym roku niestety nie było.
Wieża ciśnień została wybudowana w 1905 roku wraz
z ujęciem wody i miejską siecią wodociągową. Wewnątrz znajduje się zbiornik z blachy stalowej o pojemności 150 m3. Wysokość wieży wynosi ok.
32 m. Od roku 1996 obiekt figuruje w rejestrze zabytków.





Dobre Miasto leżące na Warmii znajduje
się 25 km od Olsztyna. Ta licząca około 11.000 mieszkańców
miejscowość, zlokalizowana jest na wyspie pomiędzy ramionami rzeki Łyny.
Nazwa miasta najprawdopodobniej wywodzi się od pruskiego słowa gudde oznaczającego krzak, zarośla. Dobre Miasto zostało założone na
początku XIV wieku na miejscu osady Prusów. Prawa miejskie otrzymało 26
grudnia 1329 roku. W latach 1466-1772 znajdowało się w
granicach Rzeczypospolitej. W czasie wojny z Krzyżakami okupowane było
przez wojska wielkiego mistrza Albrechta Hohenzollerna, które obrabowały
skarbiec kolegiaty. W latach 1626-1629 trwała okupacja wojsk szwedzkich. Decydujące znaczenie dla rozwoju miasta
miało przeniesienie tu Kapituły Kolegiackiej. W ciągu kilkudziesięciu
lat kanonicy wybudowali kościół, odpowiadający rangą kapitule, szkołę
parafialną oraz szpital. Wraz z budową kolegiaty zaczęto wzmacniać
obwarowania miejskie. W XIX wieku przez około 30 lat Dobre Miasto było
miastem powiatowym. Przeżyło wówczas okres intensywnego rozwoju.
Powstało tu wiele fabryk oraz małych zakładów. W czasie II wojny
światowej wojska radzieckie zniszczyły prawie 65% miasta.



Kapliczki to chyba najbardziej rozpoznawalny element warmińskiego krajobrazu. Akurat przebiega renowacja niektórych z nich. Na Warmii jest ok. 1600 kapliczek. Większość datowana jest na II połowę
XIX i z początek XX w. Piętnaście powstało w XVII stuleciu, a
pięćdziesiąt w XVIII. Najstarsza zachowana na Warmii kapliczka znajduje się w Dobrągu koło Barczewa i powstała w 1601 roku. Można je znaleźć na rozstajach
dróg, przy kościołach oraz w przydomowych podwórkach. Około 240 kapliczek zostało wpisanych do rejestru zabytków i znajduje się pod ochroną. Na zdjęciach renowacja kapliczki w Dobrym Mieście przy ul. Grunwaldzkiej.
Zbyszku bardzo dziękuję Ci za przemiłą wycieczkę po Dobrym mieście, pogoda jak widzę sprzyjała i zdjęcia śa piękne. A Baszta Bociania jest coś jak ta w moim mieście, tylko u mnie ona jest o wiele większa, a nazywa się Basztą Siedmiu Płaszczy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Milo mi, dobrze wiedzieć, że bocianie baszty są też w innych miejscach. Pozdrawiam.
UsuńZbyszku kiedyś pisałam o niej w poście "Świet(l)ny Szczecin", który teraz zamieszczony jest na stronie "Moje miasto". Jeśli będziesz miał ochotę wybrać się na wirualną wycieczkę po moim mieście ... serdecznie zapraszam.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Witaj, nie wiem czy wiesz,ale Baszta Bociania jest także w Trzcińsku Zdrój, wygląda jednak nieco inaczej, jest prostokątna...http://www.meg68.blogspot.com/2012/03/trzcinsko-zdroj-bociania-dzierzawa-i.html
OdpowiedzUsuńDobre Miasto jest cudowne i przyjemnie mi się po nim z Tobą, wirtualnie spacerowało.
Kreślę pozdrowienia!
Pozdrawiam, Meg. Uciekam do Ciebie.
UsuńPowiem jedno: SUPER ZDJĘCIA! :D :D :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dooobre Miasto! I wielka Bazylika Mniejsza :)
OdpowiedzUsuńPizza przy rondzie brzmi jak najbardziej na miejscu.
Zbyszku, bardzo dziękuję, że zabrałeś mnie ze sobą na spacer po Dobrym Mieście.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zabytki. A gotycka świątynia jest balsamem na moje serce. Muszę wspomnieć o kapliczce, które są elementem wielu regionów Polski. Na Warmii jest ich najwięcej. Są to prawdziwe perełki.
A Twoje zdjęcia? jak zwykle, fantastyczne.
Życzę Ci miłej niedzieli.
Dziękuję, Łucjo. Pozdrawiam.
UsuńNo to pochodziłam sobie po Dobrym mieście...ciekawa wycieczka Zbyszku,czerwona cegła dominuje,wiemy,że to Warmia...:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia,można po prostu polubic to miasto,bo jest "coś" wnim.
Pozdrawiam miło:)
po Dobrym Mieście...sorry za błąd:)
UsuńTo małe, ruchliwe miasteczko. Bardzo przyjazne i ciekawe. Chyba najbardziej słynie z fabryki słodyczy i baszty właśnie.
UsuńPozdrawiam :)
Cudna nazwa: Dobre Miasto! Bylam i podziwialam i innych zachecam...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Liczyć już chyba nie dam rady, kiedy to ja byłam w Dobrym Mieście:) - dawno. Ledwo, ledwo w pamięci odnajduję miejsca z Twoich zdjęć i opowieści.
OdpowiedzUsuńWątek o kapliczkach, muszę sobie poszerzyć.
pozdrawiam Cię Zbyszku!
Zachęcam, kapliczki to bardzo przyjemny temat do czytania i oglądania. Pozdrawiam :)
UsuńWspaniałe zdjęcia, wspaniały spacer, cieszę się że możemy podziwiać prezentowane obiekty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, wspaniały spacer, cieszę się że możemy podziwiać prezentowane budowle. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawie ogląda się znajome okolice :-)
OdpowiedzUsuńOrneta jest blisko , a tam się wychowałam :-)
Też lubię Ornetę :)
UsuńDobre Miasto - chyba nie bylam nigdy, chociaz moze kiedys przejazdem? Ladne zdjecie wnetrza bazyliki, no i ta kamieniczka z drewnianym gankiem jak w Sopocie - sliczna!
OdpowiedzUsuńTaki optymistyczny wpis. Choć dawno nie byłam w Dobrym Mieście, to pamiętam doskonale Kolegiatę.
OdpowiedzUsuńZawsze zachwycają mnie wieże ciśnień i fakt, że w takich miastach były wodociągi już przed II wojną a w stolicy znaczna część domów nie tylko nie miała kanalizacji to i woda była na przysłowiowym podwórku..Dzięki Tobie zaczęłam też zwracać większą uwagę na Kapliczki. Na Warmii i Mazurach są takie masywne, murowane i zadbane.
Też zastanawiałem się ostatnio nad wodociągami. Takich wież jest mnóstwo, chyba nie tylko na Warmii. Szkoda, ze cześć popada w ruinę. Ale chyba taka kolej rzeczy.
UsuńŚliczne, zabytkowe miasteczko, a przede wszystkim czyściutkie, co zawsze mnie cieszy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Bardzo interesujące zdjęcia i ciekawe info o kapliczkach. My Warmiacy musimy pamiętać o tym cudzie.
OdpowiedzUsuńAleż mnie ucieszył widok Baszty Bocianiej:)) Bardzo dawno temu, jako mała dziewczynka, w tym właśnie mieście miałam przyjemność przebywać przez trzy tygodnie wakacji. Nie pamiętam z tego pobytu nic poza tą właśnie Basztą, he, he i bocianem. Kiedy wraz z grupą kolonijną przechadzaliśmy się przez miasto zawsze zerkałam w jej stronę. Czuję, że nie tylko bocian, ale i czerwona cegła przyciągała mój wzrok:))
OdpowiedzUsuńPrzemiłe zdjęcia... konserwator też:) słowa uznania za dbałość o kapliczkę!
Życzę jak najwięcej takich spacerów, oby bez dziur w niebie (ale kaczki to lubią:) Pozdrawiam!
Super, ze wspomnienia wróciły. Takie spacery mógłbym odbywać codziennie. Prawdziwe ukojenie dla duszy.
UsuńDziękuję, pozdrawiam :)
Wystarczy czasem słowo, żeby wspomnienia na nowo powróciły, oglądanie zdjęć ma tą siłę, że obrazy z przeszłości wracają jak żywe.
UsuńA'propos zdjęć. Ciekawa jestem, Zbyszku, czy celowo wybrałeś te obiekty, bo stworzyłeś takie dobre miasto, a może rzeczywiście ono takie jest. Na Twoich zdjęciach jest ono takie ciepłe - czerwona cegła, święte miejsce i żółte tynki.
Pozdrawiam serdecznie
Ładna okolica ale pogoda chyba nie zawsze chciała współpracować.
OdpowiedzUsuńChyba tylko Warmia jest tak bogata w czerwoną cegłę, a szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w poniedziałek.
PS A na pizzę i krówki mam ochotę, mogłabym je zjeść i teraz - mimo nie odpowiedniej godziny, a co tam:-)
Krówki, prawdziwe ciągutki. Stomatolog będzie miał co robić :)
Usuńgotyk to moja słabość, u Ciebie jak zwykle klimatycznie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna miejscowość i szkoda, że nie miałam tam okazji być. Dobrze, że dzięki Tobie chociaż trochę po nim pospacerowałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDołączam z zachwytami do innych :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zaprezentowałeś Dobre Miasto :)*
Здорово!
OdpowiedzUsuńLuka
Klimat Dobrego Miasta niesamowity i dobrze uchwycony :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCiekawie zaprezentowałeś to miasteczko.. Klimacik niezły... :-)
OdpowiedzUsuńJa oczywiście nigdy tam nie byłem... ale kto wie...