Olsztyn w grudniu po południu
Dziś kilka migawek z mojego miasta. Olsztyn grudniowy, spokojny i świąteczny.
Tymczasem jest grudzień.
Kocham grudniowe dni, pierwsze przymrozki, żałosne drzewa bez liści. Każdy
miesiąc cieszy mnie z innych przyczyn, ale tylko grudzień - wzrusza. /Krystyna Siesicka, Zapałka na zakręcie/
Wszystkiego dobrego.
Fotograficznie: nadproże kamienicy z motywem muszli św. Jakuba - patrona Olsztyna; balkon wilii Hermenau - budynek umiejscowiony nad prawym
brzegiem rzeki Łyny, na rogu obecnych ulic Niepodległości i Kościuszki. Dawniej określany jako samotny dom przy drodze do Jarot, dziś na szczególną uwagę zasługuje drewniany balkon z
bogatą ornamentyką, obramowanie okien czy stolarka drzwi wejściowych
utrzymana w stylu secesyjnym; wnętrze kościoła NSPJ; cegła Starego Ratusza, ryba z Targu Rybnego i choinka na olsztyńskim Starym Mieście; tablica akcji Dziedzictwo Kulinarne Warmia Mazury Powiśle - województwo warmińsko-mazurskie jako pierwsze w Polsce przystąpiło do Europejskiej Sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego. Restauracje i producenci posiadający certyfikat Regionalnego
Dziedzictwa Kulinarnego, oferują lokalne i regionalne produkty i
potrawy, promują lokalne zwyczaje i regionalną, tradycyjną kulturę
jedzenia; drzwi olsztyńskie - kamienica i spichlerz.
piękny...widać, że darzysz sercem to miasto ;)
OdpowiedzUsuńPiekny mixt fotek! Smieny oczywiście pamiętam. Miałem ja Zorki i dwa albo trzy Zenithy :) Jeden jeszcze mam na pamiątkę tak jak Zorki jeszcze mojego ojca. WESOŁYCH ŚWIĄT z Warszawy!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńVojtek
O Smiena! Mam dwie w szafie, ile pięknych zdjęć nimi powstało. Świetne zdjęcia detali.
OdpowiedzUsuńLubię Olsztyn, bo to miasto mojej młodości :-)
OdpowiedzUsuńMam miłe wspomnienia z nim związane :-)
...ależ u Ciebie świątecznie! Zapachniało świerkiem i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Serdeczności :)
Cegła, drewno i... Sm(i)ena 8M, bo tak ją zawsze wymawialiśmy - mam, choć już nie używam. To była maszyna!
OdpowiedzUsuńPięknie! No i jak świątecznie:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze wyłapałeś masę detali żeby nie powiedzieć drobiazgów. Drobiazgów ale jakich istotnych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChoinki wszędzie takie same. Ale wieczorem i to w Olsztynie jest wyjątkowo piękne.
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt.
Pękająca na drewnie farba jest wyjątkowo fotogeniczna:)
OdpowiedzUsuńCiekawy mix...i świątecznie...i detale...i....wzruszyłam się tą Smieną,którą miał mój Tata...i przypomniałeś cytatem książkę z lat młodości Siesickiej...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Polaczenie zdjec w takie, a nie inne pary jest planowe? Zdecydowanie lepiej ogladac pojedyncze fotografie....
OdpowiedzUsuńA jest co ogladac :)
To pan zdążył.
OdpowiedzUsuńŚwiętu już od dwoch miesięcy w moim mieście. Komercja chyba i bezsensowność tego wszystkiego wkroczyła w BN
To właśnie w grudniu po południu można poczuć atmosferę świąt :)
OdpowiedzUsuńPowinnam kiedyś zajechać do Olsztyna , bardzo mi się podobają te wszelkie zdobienia i stare budynki. Zdjęcia super.
OdpowiedzUsuńOlsztyn , jest chyba daleko od Suwałk , bo jak unikam Mazur , przez ..... hmmm dawną nazwijmy to mi-ość , ale to już było :)))
Pozdrawiam :)
Dzięki za komentarz u mnie. U nas jest podobna choinka tylko trochę większa. A Olsztyn to zawsze kojarzy mi sie z wakacjami nad jeziorami.
OdpowiedzUsuńHej!
Uświadomiłam sobie, że nigdy nie byłam w Olsztynie.
OdpowiedzUsuńMam w związku z tym pytanie - czy jak się kiedyś będę wybierała to napiszesz mi co powinnam zobaczyć przede wszystkim? Gdzie pójść i co przeżyć na własne oczy i uszy...???
Gdzie znalazłeś takie detale architektoniczne?
OdpowiedzUsuńIdziemy przez miasto "ślepi i głusi"? Mijamy domy, ludzi. I nic. Trzeba się zatrzymać, żeby ZOBACZYĆ!
Dzięki, że wiesz kiedy się zatrzymać i zrobić zdjęcie:)
Pozdrawiam:)
Lubię tak patrzeć na swoje miasto, wchodzę w uliczki,widzę freski, marmurowe schody w czynszowej kamienicy, dziwne maszkary i ciekawe kamienice. A u Ciebie dodatkowo do przepięknych zdjęć słowa właściwe, poezji.
OdpowiedzUsuńCzy mówiłam już jak bardzo lubię do Ciebie wpadać? :)
Jesteś mistrzem kolażu:)
OdpowiedzUsuńI ta Siesicka...
Twój grudzień wzrusza, masz rację:)
Witam, ciekawie fotografujesz. Również lubię fotografować. Pozwiedzałam troszkę... dawno nie byłam w Olsztynie. Podoba mi się Twój blog w wolnej chwili popatrzę i poczytam. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia i ciekawie pokazany Olsztyn - nieszablonowo. Twój post zachęca do spacerów i uważniejszego spojrzenia na moje okolice.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Witaj w tym pięknym tygodniu
OdpowiedzUsuńDziękuję że nie zapominasz o mnie w te najkrótsze dni w roku, zwłaszcza teraz w grudniu popołudniu.
Pozwoliłam sobie przepisać ten cytat z Siesickiej. To przecież moje myśli....
Kocham ten mój grudzień z najkrótszymi dniami, ale za to pełen wewnętrznego ciepła. Żaden inny miesiąc nie jest taki. Lubię ten pełen nadziei okres oczekiwania na święta i nie tylko…. Grudzień, miesiąc oczekiwania i nadzie. A ja właśnie czekam na odrodzenie.
Przed nami własnie najdłuższa noc w roku, święta....
Nareszcie zrobiło się naprawdę przedświątecznie, chociaż pogoda za oknem na to nie wskazuje. A może u Ciebie jest bardziej zimowo?
Zatem:
w ten piękny czas, gdy gwiazdka świeci dla wszystkich nas
Ze szczerego serca , życzę Ci
nadziei - by nie opuszczała,
radości - by rozweselała,
miłości - by obrodziła,
dobroci - by zawsze była…
Małą gwiazdkę przed świętami
Przyjmij też proszę z życzeniami
Może spełni się marzenie
Białe Boże Narodzenie.
Pozdrawiam oczekiwaniem na najdłuższą noc w roku
Bardzo miły spacerek po zakamarkach Olsztyna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie:-)
Jak pięknie... świątecznie :)
OdpowiedzUsuńW grudniu jest cudownie, zwłaszcza przed świętami.
OdpowiedzUsuńStaropolskim obyczajem, gdy w Wigilię gwiazdka wstaje, Nowy Rok zaś cyfrę zmienia, wszyscy wszystkim ślą życzenia. I ja przy tej sposobności życzę Tobie i najbliższym, dużo szczęścia i radości. Aby wszystko się darzyło, z roku na rok... lepszym było.
Pozdrawiam serdecznie.
Spokój z tych zdjęć bije... fajne, nastrojowe,
OdpowiedzUsuńwesołych Świąt :)
Spokój i cisza. Siesicka ma rację, jest w tym grudniu coś wzruszającego. Niech tak będzie w te święta. Wszystkiego najlepszego, Zbyszku :-)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie potrafię widzieć piękna w zimie, może dlatego, że zamiast patrzeć ciągle myślę o tym, że marznę?
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt
OdpowiedzUsuńZbyszku wspaniale pokazane wycinki Olsztyna,
OdpowiedzUsuńz zachwytem jak zawsze oglądam lubiane przeze mnie miasto.
Drzewka w swej gołej żałości uwielbiam, a każdy miesiąc może przynieść coś dobrego.
Życzę spokojnych, pogodnych Świąt!
Wesołych i spokojnych Świąt Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wesołych i nastrojowych Świąt !
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim Czytelnikom tego bloga za miłe i ciepłe słowa. Odwzajemniam je z całą serdecznością. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam z Warmii :)
UsuńŚwiątecznego Olsztyna jeszcze nie oglądałam. Ale z powodu szczęśliwego posiadania rodziny na granicy Warmii i Mazur co roku spędzamy Święta w podobnie pięknym otoczeniu :)
OdpowiedzUsuń