Jedno z moich ulubionych miejsc na Warmii. Wystarczy, że wkroczę za tę furtkę.
Las Warmiński w Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej, kubek termiczny z kawą, ocieplane kalosze, telefon w dłoni i pies obok mnie.
A w plenerze deszcz, mgła, potężny wiatr, słońce. Czy ktoś widział zimę?