Co
tu dużo pisać. Sami widzicie jak jest pięknie. Postanowiłem zatem
ruszyć w drogę i pokazać Wam malownicze okolice Jesionowa koło Dobrego Miasta. Dookoła dużo kaplic i kapliczek, co kilka kilometrów kościół, wszak
nie bez powodu Warmia nazywana jest świętą. A do tego żółto, żółto w tym roku.
Jesionowo
Kościół pw. św. Marcina w Jesionowie istniał już w XIV wieku. W XV wieku został
częściowo zniszczony, a następnie odbudowany w 1581 roku i konsekrowany w
1583 przez biskupa warmińskiego Marcina Kromera.
W 1649 roku wzniesiono obecną świątynię, najprawdopodobniej z
częściowym wykorzystaniem murów poprzedniej. W 1684 roku budowlę
przedłużono ku wschodowi. Kościół odnawiano w 1709 i 1870 roku, a w roku 1911 zbudowano nowe
prezbiterium i zakrystię oraz przebudowano neobarokowy, wschodni szczyt
nawy.
Ołtarz główny został wykonany w 1684 roku i posiada bogatą dekorację akantową.
W jego obrębie znajdują się rzeźby św. Piotra i Pawła oraz Jana
Chrzciciela i Jana Ewangelisty, a także obrazy św. Marcina i Trójcy
Świętej. Ponad ołtarzem umieszczono krzyż ołtarzowy z tego samego
okresu. W rokokowym ołtarzu bocznym z 1781 roku widnieje obraz św.
Rocha. Na drewnianym chórze muzycznym znajduje się klasycystyczny
prospekt organowy z pierwszej połowy XIX wieku. Jest tutaj także
granitowa chrzcielnica oraz cenne zabytki sztuki złotniczej, w tym
m.in. monstrancja, kielich i kadzielnica z XVIII wieku, wykonane przez złotnika z Olsztyna, Jana Geese’go.
Na
wyposażeniu kościoła jest też granitowa chrzcielnica oraz szafkowy
zegar, wykonany przez Williama Smitha w Londynie. Obok kościoła znajdują
się dwie kapliczki przydrożne oraz cmentarz. Niżej kapliczka w Gradkach.