Krosno koło Ornety | Motomajówka

Sanktuarium w Krośnie zbudowano, wzorując się na świątyni w Świętej Lipce. Wieś założono w tym miejscu w 1384 roku na miejscu pruskiej osady. Nazwę wzięła od nazwiska jej pierwszego właściciela, Johanna von Crossen.  
Legenda głosi, że w nurcie płynącej przez Krosno Drwęcy Warmińskiej znaleziono cudowną figurkę Matki Boskiej. Najpierw zbudowano drewnianą kaplicę, w której umieszczono otaczaną kultem figurkę, potem kościół. Figurka zniknęła w 1945 roku. Nie wiadomo czy została ukryta, czy ukradziona  przez jakiegoś rosyjskiego żołnierza. 
Obecnie istniejący kościół i jego otoczenie zbudowano na dębowych palach. Budowniczym był Hans Christopher Reimers z Ornety. Budowę samego kościoła zakończono w 1720 roku, a wykańczanie wnętrza i zdobienia fasady w 1759 roku.
Motorem do organizowania tu zlotów i majówki był nieżyjący już ksiądz Andrzej Krużycki – kustosz krośnieńskiego sanktuarium. Był motocyklistą i prezesem klubu motorowego "Drager" w Ornecie, proboszczem parafii w pobliskim Opinie.
Ze wszystkich warmińskich sanktuariów, Krosno jest dla mnie najbardziej metafizyczne. Sami porównajcie je do Stoczka Klasztornego, Świętej Lipki, Głotowa czy Gietrzwałdu.
Bardzo peryferyjny klimat, trochę odpustowy, a oprócz motorów pojawiły się też auta. Garbus z przyczepą, wyśmienity okaz, oraz kilka samochodów marki GAZ.
Bywajcie na Warmii.